P-N, 1938

Balon zaporowy. Polska.
Prototyp balonu zaporowego inżynierów Paczosy i Neumarka. (Źródło: Skrzydlata Polska nr 36/1963).

W latach 1920- 1939 istniały w Polsce wojska balonowe, które posiadały w swoim składzie także plutony obsługujące sieć balonów zaporowych. Pododdziały wyposażone były w balony DCA N-NN, stosowane w układzie tan­dem. W połowie lat 1930- tych balony te były sprzętem przestarza­łym, pozostawiającym wiele do ży­czenia zwłaszcza w warunkach no­woczesnej wojny.

W 1938 r. Do­wództwo Obrony Przeciwlotniczej delegowało do Wielkiej Brytanii specjalną komisję. Grupa wojsko­wych miała zbadać stan obrony przeciwlotniczej w sojuszniczym kraju. Po powrocie komisji i zba­daniu dostarczonych przez nią ma­teriałów Dowództwo wyciągnęło szereg wniosków obejmujących między innymi sprawę wyposażenia wojsk balonowych. W efekcie ogło­szono konkurs na projekt nowego balonu zaporowego. Celem przed­sięwzięcia było uzyskanie balonu o możliwie najbardziej korzystnych osiągach. Standardowy tandem N-NN przy wietrze o szybkości po­nad 12 m/s odchylał się od pionu o około 45°. Tak duży kąt znoszenia zmniejszał jego pułap operacyjny do 3000 m.

Do konkursu na balon zaporowy zgłoszono projekty: P-N opracowany przez inż. Józefa Paczosę z WBS i dr inż. Stefana Neumarka z ITL, P-R opracowany przez inż. Józefa Paczosę i inż. Józefa Rojka z WBS oraz ZB-3 zaprojektowany i zbudowany przez kpt. pil. Zbigniewa Burzyńskiego.

Rozwiązanie konstrukcji balonu P-N było wyrazem kierunku przyjętego przez Wytwórnię. Rozszerzalna powłoka posiadała bardziej opływowe kształty niż balony typu N i NN. Nowy balon posiadał trzy statecz­niki workowe, sprofilowane, napeł­niane powietrzem pod ciśnieniem wiatru. Zastosowane usterzenie by­ło rozwiązaniem wypróbowanym. Konstrukcję taką opracował i wprowadził Francuz, prof. Letourneur- wykładowca Ecole Supérieure de l'Aéronautique w Paryżu. Stano­wiła ona rozwinięcie pomysłu inż. Caquot. Balon reprezentował tradycyjną linię rozwoju aerostatów tej klasy.

Po wykonaniu pro­totypów ZB i P-N rozpoczęto w Legionowie próby porównawcze. Przy silnym wietrze o szyb­kości dochodzącej do 12 m/s ba­lon ZB odchylał się nieznacznie od pionu. Prototyp P-N w tych samych warunkach posiadał kąt znoszenia około 30°.

Wyniki konkursu były zgoła nieoczekiwane. Żaden z balo­nów nie został przyjęty w propo­nowanej postaci. Na podstawie uzy­skanych wyników postanowiono opracować nowy model łączący cechy obydwóch prototypów. W efekcie do produkcji oddano jako ZS-1, balon mający powłokę P-N i usterzenie ZB-3.

Źródło:

[1] Morgała A. ”Samoloty wojskowe w Polsce 1924-1939”. Wyd. Bellona. Warszawa 2003.
[2] Kozak Z., Moszumański Z., Szczepański J. ”Wytwórnia Balonów i Spadochronów”. Seria ”Zarys Historii Wojennej Pułków Polskich w Kampanii Wrześniowej”. Oficyna Wydawnicza Ajaks. Pruszków 2008.
[3] Morgała A. "Ostatnie polskie balony zaporowe". Skrzydlata Polska nr 36/1963.
blog comments powered by Disqus