Woszczyński sterowiec, 1891

Projekt sterowca pionierskiego. Polska / Rosja.

W 1891 r. O. K. Woszczyński zawiadomił dowództwo War­szawskiego Okręgu Wojskowego o prowadzonych przez siebie pracach lotniczych. 30.07.1891 r. skie­rował też, za pośrednictwem Warszawskiego Okręgu Wojskowego, pismo do ministra wojny Rosji, prosząc o dostarczenie mu środków na budowę sterowca próżniowego i zgłaszając gotowość przybycia do Pe­tersburga w celu przedstawienia założeń projektu. 3.12.1891 r. Sztab Generalny Ministerstwa Wojny przekazał prośbę Woszczyńskiego oraz raport Sztabu Warszawskiego Okręgu Wojskowego, omawiający projekt wynalazcy, Komisji Żeglugi Powietrznej Ko­mitetu Elektrotechnicznego Głównego Zarządu Inży­nierii (GIU) w Petersburgu. Z materiału tego można wnosić, że Sztab WOW wezwał Woszczyńskiego, by ten udzielił wyznaczonym oficerom stosownych wy­jaśnień odnośnie swojego projektu. Woszczyński przedstawił rysunki swego statku powietrznego i krótki opis. Z raportu Sztabu WOW dla Sztabu Gene­ralnego wynika, że negatywnie oceniono wartość propozycji Woszczyńskiego. Projekt opracowany jest słabo- czytamy- zwłaszcza w zakresie ruchu postępowego aparatu i wypuszczania z niego powie­trza. Więcej informacji zawiera załączony do raportu Krótki opis projektu statku powietrznego Obywatela Woszczyńskiego, sporządzony przez jednego z ofice­rów Sztabu WOW.

Woszczyński proponował budowę aerostatu, któ­rego powłoka wykonana byłaby ze stali. Byłby to aerostat próżniowy, w którym powietrze rozrzedzała­by specjalna pompa, statek ogromnych rozmiarów: długość 112,0 m, wysokość 50,0 m, masa własna ok. 67 000 kg. Z raportu można wnosić, że aerostat Woszczyń­skiego prezentował typ statodyny, która siłę aerody­namiczną i napędową zyskiwałaby dzięki odpowied­nim kształtom samego statku powietrznego lub zwią­zanych z nim powierzchni nośnych, atakujących powietrze pod odpowiednim kątem. Statek powietrz­ny mógłby być zaopatrzony również w silnik elek­tryczny, uruchamiany podczas bezwietrznej pogody.

Sprawozdawca przypomina, że budowa statku powietrznego, lżejszego od powietrza, dysponującego odpowiednimi urządzeniami napędu i ciągu, kiero­wanego w locie należy do jednego z najciekawszych, ale i najtrudniejszych zadań współczesności. Podej­mują je różni ludzie- technicy, ale i dyletanci- uzbrojeni w talent, energię, środki finansowe. Ich pracom towarzyszy entuzjazm, ale i sceptyczne głosy, że nawet powstanie aerostatu kierowanego nie będzie miało większego znaczenia praktycznego dla armii, służyć może co najwyżej za przedmiot rozrywki. Au­tor raportu zamyka ten krótki wstęp, mający określić miejsce i znaczenie pracy Woszczyńskiego na polu żeglugi powietrznej, uwagą, że pracom nad tematem musi towarzyszyć znajomość fizyki, mechaniki, róż­nych działów chemii, a przede wszystkim historii żeglugi powietrznej, by nie powtarzać dokonań in­nych lub wynalazków i prób nieudanych.

Woszczyński nie udzielił żadnych wyjaśnień i bliż­szych wskazówek co do budowy aerostatu, konstrukcji i działania pompy próżniowej, systemu napędu i kierowania statkiem powietrznym w locie. Autor raportu nie ukrywał swej opinii o kwalifikacjach wynalazcy w zakresie mechaniki i problemów zwią­zanych z żeglugą powietrzną. W konkluzji raportu zapisał: Nie ma sensu wzywanie Woszczyńskiego do Petersburga. Próby budowy aerostatów ze sztywną metalową powłoką, z rozrzedzonym wewnątrz powie­trzem są interesujące- chociaż dotychczas nie odpo­wiedziano na pytanie o praktyczne zastosowania tej idei. Jeżeliby jednak władze zdecydowały się przezna­czyć środki na takie próby, to proponujemy polecić ich prowadzenie osobie bardziej kompetentnej aniżeli Woszczyński.

Źródło:

[1] Januszewski S. "Pionierzy. Polscy pionierzy lotnictwa 1647- 1918. Tom 1". Fundacja Otwartego Muzeum Techniki. Wrocław 2017.
[2] Januszewski S. "Tajne wynalazki lotnicze Polaków: Rosja 1870-1917". Wydawnictwo: Oficyna Wydawnicza Politechniki Wrocławskiej. Wrocław 1998.
blog comments powered by Disqus