Doruch "Cirrus 3", II połowa lat 1970-tych

Lotnia. Polska.

W II połowie lat 1970-tych Henryk Doruch zbudował lotnię wzorowaną na konstrukcji Electra Flyer "Cirrus 3". Posiadała cylindrycznie zgięte rury krawędzi natarcia, usztywnione za pomocą odciągów (salingów), pokrycie z folii ogrodniczej klejonej plastrem lekarskim (bułgarskim, szerokim). Profile (usztywnienia) wykonane z wędek bambusowych przeciętych na pół, przyklejonych promieniście, tak że nie przeszkadzały przy składaniu lotni.

Henryk Doruch tak wspomina, niezapomniany lot na tej lotni: "Lecąc na tej lotni z Żaru, na północ (na Kozubnik), mając ze 300 m wysokości nad lasem, nagle coś tam strzeliło i lotnia leci w korkociągu. Ale się nie wystraszyłem, widzę pod sobą las- no to nie tak groźnie- patrzę co się stało. Taśma mocująca pokrycie do końcówki skrzydła wysupłała się, pokrycie oberwało się od krawędzi natarcia i zsunęło się. Prawe skrzydło prawie nie niosło. Wdrapałem się na sterownicę, wszedłem na boczne i przednie linki- lewą nogę na lewą boczną linkę, prawą na lewą przednią linkę, głowę wysunąłem przed krawędź natarcia i uzyskałem prosty lot. Lecę prosto z dużą prędkością i strasznym łopotem. Na szczęście wówczas nie było jeszcze przewodów elektrycznych, elektrownia była jeszcze w budowie. Lecę po prostej, żeby jak najszybciej dotrzeć do ziemi, na takie przeciwzbocze. Ale widzę, że przy takiej prędkość jak będę lądował to się potłukę. Jak próbuję zmniejszyć prędkość lotu, to lotnia od razu skręca w prawo. No nic! Trzeba jakoś wylądować. Przed lądowaniem szarpnąłem się do tyłu, lotnia stanęła pionowo, na prawe skrzydło i opadła miękko. Nic nie połamało się! Dzięki temu, że się nie bałem, a poza tym miałem przemyślaną taką sytuacje- jak mi się zerwie uprząż, no to będę latał z nogami na sterownicy. Umiałem tak latać, nauczyliśmy się w ten sposób latać od Węgra Otila Czudor. Pokazał takie loty podczas zawodów na Nosalu.

Lotnia była z powodzeniem użytkowana. Latali na niej również inni lotniarze, np. Michał Ornatkiewicz.

Konstrukcja.
Szkielet lotni zbudowany z rur duraluminiowych, składał się z dwóch krawędzi natarcia, dźwigara, kila, masztu i sterownicy. Krawędzie natarcia usztywnione za pomocą salingów. Szkielet usztywniony układem dolnych oraz górnych cięgieł. Kąt wierzchołkowy- 91°.
Pokrycie skrzydła jednostronne, wykonane z folii ogrodniczej klejonej plastrem lekarskim. Pokrycie ukształtowane i usztywnione za pomocą listew, wykonanych z wędek bambusowych przeciętych na pół.
Uprząż przystosowana do lotów w pozycji siedzącej.

Źródło:

[1] Henryk Doruch - informacje.
blog comments powered by Disqus