Bier "Montgolfier", ok. 1910
Samolot ”Montgolfier” został zbudowany przez austriackiego konstruktora Heinricha Bier. Wzorowany był na układzie popularnego samolotu Santos-Dumont ”Demoiselle”.
W Polsce.
Na przełomie 1910- 1911 r. bracia Chlebowscy z Łodzi zakupili w Paryżu za kwotę 8.000 rb. samolot Bier "Montgolfier". Sprowadzono go do Łodzi z początkiem lutego 1911 r. Henryk w czasie pobytu we Francji uczęszczał do jednej ze szkół pilotów ale dyplomu pilota nie uzyskał, chociaż prasa łódzka, a za nią np. Wiestnik Wozduchopiawanija podawały, że z początkiem 1911 r. zdobył dyplom pilota na samolocie "Montgolfier". W kwietniu 1911 przechowywali samolot w hangarze w Moskulach pod Łodzią.
Jak informowała prasa warszawska w lipcu 1911 r. (ok. 20 lipca) planowali wykonanie na samolocie "Montgolfier" przelotu Łódź- Warszawa (Henryk). Informację tę zdementował Lotnik i Automobilista, z czego należy wnosić, że była kaczką dziennikarską, podniósł bowiem, że samolot "Montgolfier" służy jedynie do lotów próbnych a jako, że długotrwałość jego lotów nie przekracza 10- 15 min. zupełnie nie nadaje się do dłuższych przelotów. W kwietniu 1911 r. samolot był prezentowany na Wystawie Lotniczej w Łodzi. 22.10.1911 r. w Rudzie Pabianickiej Henryk Chlebowski zorganizował pokazy, ale wskutek silnego wiatru bezskutecznie próbował wznieść się w powietrze na samolocie "Montgolfier", mimo kilkakrotnie ponawianych prób startu. Od 26.11. do 3.12.1911 r. eksponowali samolot "Montgolfier" w Muzeum Higienicznym, na terenie parku powystawowego, zapowiadano nawet jego wzloty, z udziałem zaproszonego lotnika francuskiego- Derferta. 26 listopada Chlebowski przedstawiał samolot publiczności, udzielał objaśnień i mówił o dziejach lotnictwa.
Latem 1911 r. znaleźli się w kłopotach finansowych, w efekcie "Montgolfier" został zajęty przez komornika, który określił jego wartość na 650 rubli. Był to pierwszy na ziemiach polskich przypadek zajęcia samolotu za długi. Samolot przeszedł w ręce Franciszka Gregorczyka, który 27.05.1912 r. oferował go sztabowi Warszawskiego Okręgu Wojskowego. Napędzany był 2- cylindrowym silnikiem Anzani o mocy 22 kW (30 KM). Podawał, że masa tego samolotu sięga 188 kg, powierzchnia nośna płatów oraz statecznika ogonowego wynosi 12 m2, powierzchnia steru głębokości 1 m2, powierzchnia steru kierunku 0,5 m2. Podkreślał, że samolot znajduje się w bardzo dobrym stanie technicznym- brak mu jedynie śmigła i akumulatora, których cena zostanie odliczona od ceny sprzedaży samolotu, za który chciałby otrzymać 1200 rb., chociaż sam kupił go za 2400 rb. Gregorczyk podał też, że samolot można odebrać w Łodzi- przechowywany jest u B. Kamińskiego przy ul. św. Benedykta 39. Władze wojskowe najpewniej nie skorzystały z tej oferty, samolot ten, z uwagi na swe charakterystyki, nie posiadał wartości przydatnych np. dla szkolenia personelu lotniczego, czy też zastosowań militarnych.
W marcu 1911 r. komornik zlicytował w Budapeszcie jego samolot. Nabywcą był handlarz maszyn Beck- wierzyciel lotnika.
Galeria
Źródło:
[1] Januszewski S. ”Witold Jarkowski. Inżynier aeronauta- pionier lotnictwa”. Politechnika Wrocławska. Fundacja Otwartego Muzeum Techniki. Wrocław 2006.[2] Januszewski S. "Pionierzy. Polscy pionierzy lotnictwa 1647- 1918. Tom 1". Fundacja Otwartego Muzeum Techniki. Wrocław 2017.