Smagłowski skrzydłowiec, 1829-1832
Inspirowany omawianymi w prasie pracami Anglika Hogwarta zaopatrzył balon w parę skrzydeł poruszanych siłą mięśni załogi. Poprzez zmiany kąta nastawienia skrzydeł podczas ich ruchu chciał zyskiwać efekt wznoszenia i opadania balonu, nadawania mu prędkości lotu i kierowania nim w powietrzu. Projekt ten nigdy nie był realizowany, pozostał w rękopisie. Jego autor zamierzał go opublikować, wierząc, że zrealizowany mógłby znaleźć zastosowanie na polach walki o niepodległą Polskę.
Memoriał Smagłowskiego, w którym opisywał swój projekt balonu kierowanego zaginął. Ostatnio miał go w ręku Eugeniusz Banaszczyk, pisząc swą Karuzelę pod gwiazdami. Być może uzyskał do niego wgląd u Ludwika Gocela, który w 1948 r. zakupił od Justyna Sokulskiego, bibliotekarza Biblioteki Smagłowskiego w Stanisławowie, notatki autora pracy Spisek Smagłowskiego a książę Reichstadtu, jego notatki o Smagłowskim i różne prace Smagłowskiego, także pamiętnik Smagłowskiego, który z początkiem XX w. znany był Aleksandrowi Krausharowi, autorowi pracy Spisek koronacyjny z roku 1829 w świetle prawdy historycznej (Kraków 1909 r.).
Źródło:
[1] Glass A. ”Polskie konstrukcje lotnicze 1893-1939”. Tom 1. Wydawnictwo STRATUS. Sandomierz 2004.[2] Banaszczyk E. ”Karuzela pod gwiazdami”. Wydawnictwo Iskry. Warszawa 1960.
[3] Glass A. "Polskie konstrukcje lotnicze 1893-1939". Wydawnictwa Komunikacji i Łączności. Warszawa 1977.
[4] Januszewski S. "Pionierzy. Polscy pionierzy lotnictwa 1647- 1918. Tom 1". Fundacja Otwartego Muzeum Techniki. Wrocław 2017.