Jaroszewski "Aeroplan", 1875- 1912
Karol Jaroszewski swą ideę śmigłowca wielowirnikowego- już w latach 1875 i 1880 przedstawiał ministrowi spraw wewnętrznych, a w 1904 r. ministrowi wojny. Niezrażony niepowodzeniami rozwijał ją. Jak sam podawał- w 1910 r. podjął budowę swego aparatu latającego (nazywał go "Aeroplanem"), na którym można by bezpiecznie latać i którego realizacja uwieńczyłaby jego wieloletnie zainteresowanie techniką lotniczą.
Latem 1912 r. pomocy w budowie aparatu poszukiwał w Sewastopolu (zapewne w Oficerskiej Szkole Lotniczej), gdzie poradzono mu skierować się do Głównego Zarządu Inżynierii w Petersburgu. 27.08.1912 r. skierował tam kartę pocztową, podając urzędowi swój adres i krótką informację o swym aparacie latającym. Następnego dnia ideę aparatu latającego i jego schematyczne rysunki odnoszące do układu przedstawił ministrowi wojny.
Model podstawowy śmigłowca Jaroszewskiego- to trzy dwułopatowe wirniki nośne, osadzone współosiowo, obracane w jednym kierunku. Prędkość postępową lotu miało zapewniać śmigło ciągnące, umieszczone w osi ramowego kadłuba, o napędzie z silnika mechanicznego. Wynalazca nie brał pod uwagę potrzeby opatrzenia aparatu powierzchniami stabilizacyjnymi i sterowymi. Wskazując na zalety swego aparatu podkreślił, że gdyby go zrealizować, mógłby wznosić się pionowo, zawisać w powietrzu i pionowo lądować w dowolnym miejscu. Prezentując ten model Jaroszewski akcentował, że na drodze łączenia jego podstawowych modułów- grup wirników- można by konstruować aparaty wielowirnikowe, np. 5- wirnikowe, w układzie rotodyny (śmigłowca zespolonego). Dwułopatowe wirniki można by sytuować na autonomicznych wałach lub montować współosiowo na jednym wspólnym wale po 3, 5..., w liczbie odpowiadającej potrzebom w zależności od siły nośnej śmigłowca i jego udźwigu, odpowiednio też można by budować wirniki mniejsze lub większe. Łopaty wirników, wykonywane w aluminiowej konstrukcji krytej płótnem, mogłyby być usztywniane do wałów stalowymi cięgnami śrubowymi, od góry i od dołu.
W istocie słuszność miał Jaroszewski, gdy mówił, że prezentuje ministrowi ledwie ideę, ale zwróćmy uwagę, że w 1912 r. idea 5- wirnikowego śmigłowca z wirnikami w układzie podłużnym i 3- wirnikowego z wirnikami montowanymi współosiowo na jednym wale nie była już niczym nowym- co innego w 1875 r., chociaż zarówno wówczas, jak i 1912 r. nie miała wartości praktycznej. Jaroszewski nie rozwiązał bowiem żadnego z istotnych dla przyszłości śmigłowca problemów. Mało tego, nawet nie próbował tego czynić, podkreślając w piśmie kierowanym do ministra wojny swoją niekompetencję odnośnie zadania określenia kształtu, wielkości i wytrzymałości łopat wirnika, kąta natarcia, niezbędnej liczby obrotów wirnika/minutę, niekompetencję w zakresie ówczesnej teorii i sztuki konstruowania śmigłowca.
Tę niekompetencję podkreślił również Oddział Żeglugi Powietrznej Głównego Zarządu Inżynierii (GIU), wskazując, że charakter opisu i kształt rysunków świadczy, że autor projektu dysponuje nikłą znajomością współczesnych osiągnięć nauki i techniki lotniczej. Dyletancki charakter jego pracy dyskwalifikuje ją już na wstępie i każe zrezygnować z dokonywania jej analizy i oceny w Komitecie Technicznym.
Źródło:
[1] Januszewski S. "Pionierzy. Polscy pionierzy lotnictwa 1647- 1918. Tom 1". Fundacja Otwartego Muzeum Techniki. Wrocław 2017.[2] Januszewski S. "Tajne wynalazki lotnicze Polaków: Rosja 1870-1917". Wydawnictwo: Oficyna Wydawnicza Politechniki Wrocławskiej. Wrocław 1998.
[3] Witkowski J. ”Polski wkład w technikę śmigłowcową”. ”Lotnictwo stulecie przemiany”. Fundacja Otwartego Muzeum Techniki. Wrocław 2003.