Piotrowski Zbigniew

Zbigniew Piotrowski z Limanowej jest miłośnikiem lotnictwa, niezwykle uzdolnionym konstruktorem i producentem rewelacyjnych śmigieł. Członek Stowarzyszenia Lotnictwa Eksperymentalnego EAA 991.

Uczęszczał do Liceum Ogól­nokształcącego w Limanowej. Na koniec roku szkolnego na technikę każdy uczeń miał przynieść jakąś własnoręcznie wykonano pracę. Zbyszek na zaliczenie zrobił …dwa kolty. Na długiej przerwie uczniowie namiętnie grywali w pokera. W którymś momencie ktoś wziął jeden pistolet, zawołał: - Ręce do góry i … nacisnął spust. Nikt nie wiedział, że broń była naładowana! Na szczęście pocisk tylko wyrwał kawałek ściany w sali. Przybiegł dyrektor. Oczywiście była wielka awantura, zarekwirował broń, zaniósł ją do sekretariatu i krzycząc do sekretarki: - Wyobraź sobie, że oni zrobili prawdziwe pistolety, …nacisnął spust. Na szczęście i tym razem kula trafiła tylko w szafę. Była z tego grubsza afera opisywana w prasie.

W 1964 r. jako piętnastoletni uczeń, z pomocą ojca oczywiście, zbudował zdolny do lotu samolot w typie konstrukcji z lat 1920- tych, który otrzymał nazwę "Żbik-2". Była to w gomułkowskiej Polsce prawdziwa sensacja. O młodym konstruktorze dowiedziała się redakcja Świata Młodych. W październiku 1964 r. na łamach tej gazety ukazała się informacja o samolocie chłopca z Limanowej. Temat podchwyciły inne media, w tym telewizja. Okrzyknięto go najmłodszym konstruktorem świata. W tym czasie nie można było posiadać prywatnego samolotu, a tym bardziej na nim latać. Samolot zabrano do Warszawy do Stacji Młodych Techników i... skonfisko­wano. Zbyszkowi przyznano nagrodę- aparat fotograficzny. Miał mu to w Warszawie wręczyć minister. Nie poje­chał. Do szkoły przyszło pismo zalecające wyciągnięcie wniosków z tak aspołecznej posta­wy.

Był to wielki sukces, po czym… zapadła cisza. Ukończył kurs pierwszego i drugiego stop­nia ówczesnego Lotniczego Przysposobienia Wojskowego, a po maturze dostał się do Wyż­szej Szkoły Wojsk Lotniczych w Dęblinie. Sława najmłodszego konstruktora prawdopodobnie pomogła mu w dostaniu się do wymarzonej szkoły. Chętnych było 5250, przyjęto tylko 106. Z uczelni zrezygnował po półtora roku- status pilota wojskowego to nie to o czym się marzyło. Była wprawdzie jeszcze możliwość pójścia do PLL "Lot", ale w tym przypadku szczęście po prostu mu nie sprzyjało.

Podjął pracę w budownictwie. Ożenił się z Danutą i zajął się rodziną, z której jest najbardziej w dumny. Ale przestworza ciąg­nęły. Chciałby polatać bodaj na szybowcu. Cóż, kiedy aerokluby w tamtych latach szkoliły prze­de wszystkim młody narybek dla wojsk lotni­czych, a nie różnych outsiderów.

Trzeba było radzić inaczej. Na początku lat 1970- tych pojawia się na Zacho­dzie nowość- miękkopłat Rogallo, w Polsce nazywany lotnią. Zbigniew Piotrowski lata na własnej lotni od 1974 r., próbując sprzęt na "Marsowych Polach", w Starej Wsi, bo najbliższe okolice Limanowej nie były dogodne dla lotniarstwa. Postęp w tej dziedzinie jest szybki- pows­tają motolotnie. W 1983 r. buduje własną motolotnię i dokonuje kilku lotów.

Absorbuje go konstrukcja odpowied­niego śmigła do tego typu płatowców. Ekspe­rymentuje. W tym samym 1983 r. na zlocie motolotni i ultralekkich samolotów jego śmig­ło zamontowane do silnika WSK 175 w moto­lotni Stanisława Popki ze Starego Sącza oka­zuje się rewelacją. Sypią się zamówienia na podobne. W 1989 r. oficjalnie powstaje firma Zbigniew Piotrowski- Limanowa produku­jąca śmigła drewniane (ręczna robota) do motolotni, motoparalotnia, ULM- ów i większych samolotów. W świecie lotniczym Polski uznawane za wyjątkowo dobre.

W latach 1991- 1995 nastąpiła przerwa w produkcji i czas na nowe eksperymenty. I znów w latach 1996- 2000 okres produkcji, prezen­tacja nowych pomysłów i rozwiązań np. drew­niane śmigło trójłopatowe. I zasłużona renoma. Eugeniusz Pieniążek do swego "Jungmanna", budowanego według planów z lat 1930- tych, otrzymał śmigło firmy Piotrowski- Limanowa. Podob­nie było z RWD-5R. Specjalnie dostosowane do silnika śmigło okazało się rewe­lacyjne.

Zbigniew Piotrowski 19.12.2022 r. w wieku 73 lat. Uroczystości pogrzebowe odbyły się 22 grudnia w bazylice Matki Boskiej Bolesnej w Limanowej.

Konstrukcje:
Piotrowski "Żbik 2", 1964, amatorski samolot sportowy.
Piotrowski lotnia
, 1974, lotnia.
Piotrowski motolotnia
, 1983, motolotnia amatorska.

Źródło:

[1] Sułkowski Z. "Zbigniew Piotrowski". Almanach Ziemi Limanowskiej nr 3 zima 2000 / 2001.
[2] "O Zbyszku co samolot skonstruował". Limanowa.in - limanowski portal informacyjny.
[3] "Rektor bez karakułów". Limanowa.in - limanowski portal informacyjny.
[4] "Zmarł Zbigniew Piotrowski - o nastoletnim konstruktorze usłyszała przed laty cała Polska". Limanowa.in - limanowski portal informacyjny.
blog comments powered by Disqus