WBS "Gwiazda Polski", 1938

Balon stratosferyczny. Polska.
Napełnianie balonu ”Gwiazda Polski” na polanie Chochołowskiej. (Źródło: archiwum).
W latach 1933-1938 piloci wojsk balonowych, przygotowując się do lotu stratosferycznego, wykonali z Legionowa 6 lotów do stratosfery wykorzystując do tego balony klasy Gordon Bennett. Uzyskano przy tym dwukrotnie międzynarodowy rekord wysokości zatwierdzony przez FAI. Celem projektowanego lotu do stratosfery było osiągnięcie rekordowej wysokości około 30 000 m. Głównym inicjatorem przedsięwzięcia był mjr pil. bal. Stanisław Mazurek, szef Wytwórni Balonów i Spadochronów. Zamiarami Polaków wykazywał zainteresowanie prof. August Piccard, który złożył wizytę w Polsce w maju 1935 r. Zamierzano dokonać wspólnej wyprawy i w Biurze Technicznym WBS powstał projekt wstępny balonu stratosferycznego z tzw. czapką Piccarda. Słynny Szwajcar odstąpił jednak od zamiaru i w WBS opracowano w 1935 r. własny projekt WBS LOPP. Powłoka była kulista. Ostatecznie zdecydowano, że kształt powłoki będzie miał formę owoidu, węższą częścią zwróconą ku dołowi. Jajowaty kształt sprzyjał uzyskaniu wyższego pułapu, wskutek dynamicznego ruchu pozwalającego na znaczne przekroczenie pułapu równowagi aerostatycznej.

Do budowy powłoki użyto niezwykle lekkiego, kalandrowanego, materiału jednowarstwowego, pokrytego warstewką specjalnie spreparowanej gumy, mającego małą przepuszczalność. Technologię gumowania opracował inż. Józef Rojek w WBS, a produkcję uruchomiono w ZPG Guma w Sanoku. Powłokę według projektu inż. Józefa Paczosy wykonano w WBS. Gondolę wykonano w 3 egz. (wg [1]- w 2 egz.) w zakładach Motolux wg projektu inż. Jana Szala. Stratostat będący szczytowym osiągnięciem techniki otrzymał nazwę "Gwiazda Polski".

W celu realizacji budowy balonu i lotu do stratosfery, zawiązano komitet Organizacyjny I Polskiego Lotu Stratosferycznego. Komitet zajął się gromadzeniem środków finansowych. Zebrano około 400 000 zł, co pokrywało z nadwyżką koszt przedsięwzięcia. Na miejsce startu została wyznaczona Dolina Chochołowska w Tatrach, a gotowość określono na październik 1938 r. Załogę stanowili kpt. pil. Zbigniew Burzyński i dr Konstanty Jodko-Narkiewicz. W dniu 12.10.1938 r. rozpoczęto przygotowania do startu. O 22.00 otwarto zawory dla napełnienia powłoki wodorem. Około północy niespodziewanie zerwał się wiatr halny, uniemożliwiający dalsze prace. Kierownictwo podjęło decyzję o opróżnieniu powłoki, przy końcu którego nastąpił wybuch gazu uszkadzający jej wierzchołek. Balon wrócił do naprawy w Legionowie, a w Ameryce zamówiono hel do następnego startu, którego termin był określony orientacyjnie na 10.09.1939 r. Nowe miejsce zostało znalezione koło m. Sławsko w Gorganach.

W maju 1939 r. władze lotnictwa Argentyny zwróciły się do WBS z zapytaniem ofertowym dotyczącym dostawy balonu stratosferycznego, stanowiącego kopię "Gwiazdy Polski". Zamówienie zostało przyjęte z terminem dostawy w 1940 r.

W lipcu wypłynął z Nowego Orleanu statek z ładunkiem helu, który dotarł do Gdyni pod koniec sierpnia 1939 r. Wagony z helem dotarły 1 września do Warszawy. Skierowane następnie do Sławska, zaginęły gdzieś w drodze. Wybuch wojny przekreślił dalsze poczynania. Powłokę znajdującą się w składzie LOPP na Żoliborzu pocięli cywile przed wkroczeniem Niemców. Jedna z gondol, znajdująca się w Instytucie Aerodynamicznym Politechniki Warszawskiej, przetrwała wojnę. Aparatura z gondoli, umieszczona w zakładach naukowych uczelni warszawskich i krakowskich, zaginęła podczas wojny.

"Gwiazda Polski" pozostała do dzisiaj największym balonem stratosferycznym zbudowanym w oparciu o klasyczne metody produkcji. Budowane po wojnie stratostaty miały powłoki jednorazowego użytku wykonywane z tworzyw sztucznych. "Gwiazda Polski" zarówno pod względem wymiarów, rozwiązań technicznych, wyposażenia i zadań, jakie miała spełniać, stanowiła jedno z największych osiągnięć myśli naukowej i technicznej w Polsce.

Konstrukcja:
Balon stratosferyczny o kształcie owoidu z hermetyczną kulistą kabiną dla 2 osób załogi: pilota i naukowca.
Część górna powłoki wykonana była z podwójnej tkaniny przegumowanej. Część dolna z tkaniny pojedynczej. Do powłoki przyszyte były dwa pasy: górny do zaczepienia lin manewrowych i dolny do zawieszenia lin nośnych: spadków i olinowania gondoli. Gondola hermetycznie zamknięta miała konstrukcję nośną wykonaną z rur duralowych połączonych z podstawą i galeryjką u góry. Pokrycie nadające kulisty kształt było spawane z blachy hydronalowej 2 mm. W płaszczu pokrycia znajdowały się 3 włazy mające specjalne zamki ułatwiające szybkie otwarcie i opuszczenie gondoli. Podstawa gondoli na czas lotu miała dodatkowy amortyzator wypleciony z wikliny.
Wyposażenie składało się z zespołów przyrządów pilotażowo-nawigacyjnych, naukowych i klimatyzacyjnych oraz balastu, który stanowiły śrut ołowiany, piasek oraz akumulatory i baterie zrzucane ze spadochronami.

Dane techniczne "Gwiazda Polski" (wg [1]):
Pojemność całkowita na starcie- 124 790 dm3, wysokość w pozycji startowej- 120,0 m, wysokość na pułapie- 101,7 m, średnica wypełnionej powłoki- 56,6 m, ilość gazu niezbędna do startu- 4500 m3, średnica gondoli- 2,10 m.
Masa własna- 1555 kg, masa użyteczna- 2720 kg (w tym balast- 1200 kg), masa całkowita- 4275 kg.
Przewidywane osiągi: pułap maksymalny- 27 000-30 000 m, pułap całkowitego wypełnienia powłoki- 22 000 m, czas trwania lotu- 8 h.

Galeria

  • Gondola ”Gwiazdy Polski” podczas prób. (Źródło: Burzyński Z. ”Balonem przez kontynenty”. Wydawnictwo MON. Warszawa 1956).

Źródło:

[1] Morgała A. ”Samoloty wojskowe w Polsce 1924-1939”. Wyd. Bellona. Warszawa 2003.
[2] Morgała A. ”Jan Szal. Konstruktor i wynalazca”. Lotnictwo z szachownicą nr 22.
[3] Kozak Z., Moszumański Z., Szczepański J. ”Wytwórnia Balonów i Spadochronów”. Seria ”Zarys Historii Wojennej Pułków Polskich w Kampanii Wrześniowej”. Oficyna Wydawnicza Ajaks. Pruszków 2008.
blog comments powered by Disqus