SZD-53, 1981- 1985
Oznaczenie SZD-53 otrzymał projekt jednomiejscowego wysokowyczynowego szybowca klasy otwartej opracowany w PDPSZ PZL-Bielsko. Miała to być konstrukcja o rekordowej wśród polskich szybowców rozpiętości, wykonana głównie z kompozytów węglowo- aramidowych. Konstruktorem wiodącym był mgr inż. Adam Kurbiel. W charakterze technologa towarzyszył mu mgr inż. Wiesław Gębala. Miały w nim być wykorzystane wszystkie dotychczasowe doświadczenia a także najnowsze zdobycze technologii.
Przed rozpoczęciem prac konstrukcyjnych, we wrześniu 1980 r. rozpisano ankietę mającą na celu wysondowanie opinii na temat tej klasy szybowców. Na początku 1981 r. powstały założenia techniczne- m.in. rozpiętość skrzydeł ustalono na 24 m- po czym przystąpiono do opracowywania sylwetki. Wiele uwagi poświęcono studiom nad kształtem kadłuba, aby uzyskać możliwie wygodną kabinę przy optymalnych wymiarach całości. W maju 1981 r. grupę konstruktorów zasilił mgr inż. Tadeusz Łabuć , który opracował mocowanie usterzenia wysokości w układzie T
W lipcu 1981 r. prace uległy przyhamowaniu z powodu braku dostaw tkanin węglowych, na które- jako na materiał strategiczny- nałożono wówczas embargo. Wystąpiły również trudności z uruchomieniem krajowej produkcji włókien węglowych. W związku z tym grupa mgr. inż. Adama Kurbiela, wykorzystując zaprojektowany już przód kadłuba, wykonała krótszy kadłub do skrzydeł szybowca SZD-52-0 "Jantar 15"- i tak powstały szybowce SZD-52-2, SZD-52-3 i SZD-52-4 nazwane później "Krokus".
Przerwa w realizacji tematu SZD-53 trwała do końca 1982 r. W tym samym czasie zabiegano o nowe profile do skrzydeł SZD-53.
W grudniu 1982 r. ponownie przystąpiono do prac nad geometrią kadłuba, zaś od początku 1983 r. prace nad kadłubem i jego napędami rozszerzono. Czyniono też przymiarki do geometrii skrzydeł, których rozpiętość zwiększono do 26 m (wg innych źródeł- do 26,5 m). Dalszy postęp prac nad skrzydłami został jednak zahamowany przez brak odpowiednich profili, których opracowanie zlecono prof. Jerzemu Ostrowskiemu.
Zakładano też, że profile te zostaną praktycznie przebadane przy użyciu Latającego Laboratorium - którego nie było! Zaprojektowanie Latającego laboratorium powierzono mgr. inż. T. Łabuciowi, który jako konstrukcję wyjściową zaproponował motoszybowiec SZD-45 ”Ogar”. Ostatecznie do realizacji SZD-45 ”Ogar- Latającego Laboratorium" nie doszło. Profile oznaczone NN13, NN15 i NN17 przedmuchano w tunelu Politechniki Warszawskiej- i zastosowano w projektowanych skrzydłach (NN17 przy kadłubie, a NN13 na końcu skrzydła). Do wykreślenia profili wykorzystano numeryczną metodę odwzorowywania geometrii systemu NMG, stosowana w WSK-Mielec.
Prace konstrukcyjne nad czwórdzielnym płatem o wydłużeniu 37 (cięciwa przykadłubowa wynosiła 840 mm) i niewielkim dodatnim skosie (1° po 30% cięciwy)- rozpoczęto dopiero we wrześniu. Doskonałość tak zaprojektowanego szybowca miała wynosić ok. 56, zaś minimalna prędkość opadania 0,44 m/s. Przewidywano, że prędkość maksymalna będzie wynosić ok. 265 km/h, zaś minimalna (przy obciążeniu powierzchni nośnej 29 kg/m2) - ok. 62 km/h.
Usterzenie wysokości pozostawiono w układzie T (wykorzystano geometrię usterzenia SZD 52-2). Gdyby w praktyce okazało się, że powierzchnia usterzenia jest niewystarczająca, przewidywano jego powiększenie przez zwiększenie rozpiętości.
W 1984 r. rozpoczęto też próby materiałowe z węglem i aramidem (na podstawie posiadanych próbek tych materiałów).
W lutym 1984 r. prace nabrały rozmachu. Ze względu na spiętrzenie prac nie nadążał natomiast warsztat prototypowni, który nie rozpoczął budowy ani jednej makiety. Także biuro konstrukcyjne, w związku z jednoczesną kontynuacją trzech tematów (SZD-53, SZD-54 "Perkoz" i SZD-55 "Promyk") wymagało ustalenia koniecznych priorytetów z uwzględnieniem zapewnienia pracy warsztatom realizującym produkcję seryjną. Zwołano zatem Radę Techniczną która podjęła decyzję, że ciągłość produkcji i sprzedaży bardziej zapewni szybowiec klasy standard (SZD-55) niż SZD-53. Ten drugi bowiem, przy ogromnym zaangażowaniu warsztatu i trudnościach w zakupie materiałów strategicznych- zostanie wyprodukowany tylko w krótkiej serii.
Decyzja ta spowodowała spadek tempa prac konstrukcyjnych; zmniejszył się też zespół, którego zadaniem było teraz dokończenie rysunków. Ukończono je w pierwszym kwartale 1985 r. i całość prac odłożono. SZD-53 został tym samym zdjęty z planu postępu technicznego na rok 1985.
Jednak w miesięczniku Technika Lotnicza i Astronautyczna nr 5/1987 została podana informacja, że projekt szybowca SZD-53 miał być realizowany w ramach planu produkcji przemysłu lotniczego na lata 1987- 1990.
Galeria
Źródło:
[1] ”Problemy rozwoju samolotów rodziny EOL”. Polska Technika Lotnicza. Materiały Historyczne nr 19 (2/2006).[2] Śmielkiewicz J. "Motoszybowiec SZD-45A Ogar". Polska Technika Lotnicza. Materiały Historyczne nr 36 (9/2007).
[3] A. G. "Projekty i prototypy PZL na lata 1987- 1990". Technika Lotnicza i Astronautyczna nr 5/1987.
[4] Kubalańca J. "Nie zrealizowane konstrukcje SZD (9)". Przegląd Lotniczy Aviation Revue nr 2/2000.