Rojek Józef
Józef Rojek- technik chemik, a później inżynier pracujący w Wytwórni Balonów i Spadochronów w Legionowie. Miał nieprzeciętną osobowość. Odznaczał się inwencją i niekonwencjonalnymi pomysłami owocującymi oryginalnymi rozwiązaniami stosowanymi w praktyce. Największym jego osiągnięciem było opracowanie i wprowadzenie do produkcji nowego materiału powłokowego dla balonów wyczynowych przeznaczonych do startu w Zawodach o Puchar Jamesa Gordona Bennetta. Ten niezwykle lekki, szczelny i wytrzymały materiał, przyczynił się do zwycięstwa polskich załóg w Warszawie w latach 1934 i 1935.
Józef Rojek urodził się w Małopolsce na początku XX w. Pochodził z rodziny wielodzietnej. Od młodości przejawiał zainteresowanie naukami ścisłymi. Po uzyskaniu świadectwa dojrzałości rozpoczął studia na kierunku chemicznym, zawieszone po kilku semestrach ze względów materialnych i rodzinnych. Pasjonując się lotnictwem ukończył kursy szybowcowe zdobywając odznakę podkategorii C. Przeszedł również szkolenie w pilotażu balonowym uzyskując licencję pilota balonu wolnego. Jako podchorąży z cenzusem zaliczył kurs w ośrodku wyszkolenia oficerów rezerwy uzyskując pierwszy stopień oficerski - podporucznika wojsk chemicznych.
Pracę zawodową podjął w laboratorium chemicznym Gazowni Miejskiej stołecznego miasta Krakowa. Dając upust swoim zainteresowaniom lotniczym zbudował w 1931 r., w stolarni zakładowej replikę ornitoptera czyli skrzydłowca napędzanego siłą ludzkich mięśni. Konstrukcja stanowiła odwzorcowanie, z niewielkimi uzupełnieniami, projektu Leonardo da Vinci z rysunków znajdujących się w zbiorach Biblioteki Jagiellońskiej. Wiadomość o ukończeniu budowy mięśniolotu obiegła prasę krajową. Aparat latający nazwany "Skrzydłem Leonarda" został we wrześniu 1931 wypróbowany w locie. Następnie został zakupiony jako eksponat dla Muzeum Nauki i Techniki w Mexico City.
W tym czasie Józef Rojek podjął starania o pracę w Wojskowej Wytwórni Balonów i Spadochronów w Legionowie. Jesienią 1931 r. objął tam stanowisko kierownika laboratorium chemicznego i wytwórni wodoru ze szczególnym uwzględnieniem nowatorskich prac rozwojowych. Pomijając drobniejsze opracowania pierwszym znaczącym tematem była przyśpieszona metoda badania materiałów powłokowych stosowanych w WBS do budowy balonów wojskowych. Artykuł na ten temat został opublikowany w trzech językach w miesięczniku Przemysł Chemiczny w 1934 r. Kolejnym zadaniem stało się skonstruowanie urządzenia do samoczynnego pobierania próbek powietrza do pojemników na dużych wysokościach. Aparat był unoszony obok meteografu pod balonem sondą na wysokość kilku kilometrów.
W latach międzywojennych obserwacje pogody przy pomocy balonów meteorologicznych stanowiły podstawowe źródło wiedzy dla prognostyków w stacjach aerologicznych. Istniały dwa sposoby obserwacji za pomocą małych baloników pilotowych o średnicy 0,2m namierzanych przez teodolity dla ustalenia prędkości i kierunku wiatru na różnych wysokościach oraz większych balonów sond unoszących początkowo meteografy czyli urządzenia samopiszące, a później radiosondy wzlatujące, aż do stratosfery i przekazujące dane na bieżąco drogą radiową. Do połowy lat 1930- tych sondy obu rodzajów sprowadzane były z Francji (patrz Balony sondy (francuskie)). Balony sondy były klejone z klinów (brytów) gumowych, co wpływało ujemnie na ich cechy użytkowe. Wykonywanie tak dużych powłok w całości przekraczało wówczas możliwości technologiczne przemysłu gumowego.
W 1932 r. postanowiono uruchomić w kraju produkcję gumowych balonów meteorologicznych. Zadanie powierzono do rozpracowania pionowi chemicznemu WBS gdzie Józef Rojek wraz z szefem pionu dr chemii Zofią Josse, opracowali i wdrożyli do produkcji nową technologię wytwarzania balonów gumowych z mleczka lateksowego. Prace trwały od 1932 do 1935 r. Produkcję rozpoczęto od małych balonów pilotowych na kulistych formach szklanych o średnicy 20 cm. Wyzwaniem stała się natomiast technologia wytwarzania dużych balonów sond. Końcowy efekt osiągnięto budując wysokie - 2 metrowe formy składające się z drewnianego szkieletu otoczonego warstwą gipsu oszlifowanego do wysokiej gładzi i pokrytego bezbarwnym lakierem nitrocelulozowym. Nowymi produktami WBS zainteresowano się za granicą. Polska z importera stała się eksporterem gumowych balonów meteorologicznych produkowanych według własnej, oryginalnej technologii.
Podejmując tematy badawcze w laboratorium WBS, Józef Rojek szczególną uwagę poświęcił uzyskaniu nowego materiału powłokowego dla balonów wyczynowych klasy Gordon Bennetta. Materiał taki uzyskano w 1933 r. w laboratorium zakładowym, a następnie rozpoczęto jego produkcję w Zakładach Przemysłu Gumowego Sanok. Zmniejszenie masy własnej konstrukcji przy tej samej objętości powłoki oznaczało zabranie balastu nawigacyjnego o większej masie, a zatem dawało możliwość wykonania lotu na dłuższym dystansie. Stwarzało to większą szansę na uzyskanie zwycięstwa. Nowe lżejsze powłoki otrzymały balony zawodnicze o pojemności 2200 m3. Pierwszą taką zbudowano dla remontowanego zwycięskiego balonu z Chicago: "Kościuszko" (SP-ADS) oraz nowych wykonanych w 1934 r. balonów: "Warszawa II" (SP-ANA) i "Polonia II" (SP-AMY) typu JP-2GB "Gordon Bennett". Zajęły one pierwsze miejsca w zawodach o puchar Gordona Bennetta w latach 1934 i 1935 przynosząc Polsce na własność Puchar Gordona Bennetta.
Prawdziwym przebojem na miarę wynalazku stał się jednak jeszcze lżejszy materiał powłokowy przeznaczony dla balonu stratosferycznego. Wynalazca początkowo prowadził prace badawcze po godzinach pracy w laboratorium domowym. Po zaznajomieniu kierownictwa WBS z wynikami i akceptowaniu kierunku, badania przeniesiono do laboratorium zakładowego. Z wynikami i przesianymi próbkami zapoznał się we wrześniu 1934 r. prof. August Piccard, który poszukiwał właśnie takiego materiału do nowego, własnego stratostatu. Wynalazek zgłoszono do opatentowania w UPRP w lutym 1935 r. Wielki uczony przybył do Polski w sprawie budowy stratostatu w pierwszej połowie maja 1935 r. Materiał wykonany w zupełnie nowej technologii produkowany był na specjalnie zaprojektowanych do tego celu maszynach i urządzeniach. Nową linię produkcyjną uruchomiono w ZPG Guma w Sanoku. Był on kilkakrotnie lżejszy od najlepszych materiałów powłokowych wykonywanych według klasycznych metod produkcji. W odróżnieniu od dotychczasowej technologii gdzie przeważała praca ręczna, tutaj wprowadzono zmechanizowane automaty z minimalnym udziałem człowieka. Wkrótce o nowym sposobie produkcji nazwanej później metodą Rojka stało się głośno za granicą, a rewelacyjny materiał powłokowy po fiasku inicjatywy prof. Piccarda wykorzystano w 1938 r. do budowy polskiego stratostatu WBS "Gwiazda Polski".
W 1936 roku WBS ogłosiła konkurs na projekt nowego balonu zaporowego na uwięzi. Zgłoszono kilka propozycji w tym projekt P-R opracowany przez inż. Józefa Paczosę i Józefa Rojka. Powłoka o pojemności około 120 m3 odznaczała się oryginalną konstrukcją.
Będąc czynnym pilotem Koła Balonowego WBS afiliowanego do Aeroklubu Warszawskiego (vel WKS Wzlot przy 2. Batalionie Balonowym) wykonywał loty balonem wolnym biorąc również udział w Krajowych Zawodach Balonowych o puchar płk Wańkowicza. We wrześniu 1934 r. należał do Komitetu Organizacyjnego i obsługi startowej XXII międzynarodowych zawodów balonowych o puchar Gordona Bennetta rozgrywanych w Warszawie na lotnisku Mokotowskim. Rok później na kolejnych XXIII zawodach GB we wrześniu 1935 r. startował tuż przed zawodnikami w roli pilota balonu sondy na "Legionowo" (SP-ANH) dla określenia kierunku i prędkości wiatru do ostatniego przed startem komunikatu meteo dla załóg biorących udział w zawodach. Dane przekazywał drogą radiową.
W tym czasie zawarł związek małżeński z Zofią Josse, koleżanką z pracy, doktorem nauk chemicznych i córką znanego wówczas dziennikarza krakowskiego. W 1937 r.odszedł z pracy w WBS zakładając z żona własną Wytwórnię Balonów Gumowych znajdującą się w Legionowie- Bukowcu. Program produkcji obejmował wyroby z mleczka lateksowego jak: balony meteorologiczne, rękawice lekarskie, smoczki dziecięce, końcówki kabli energetycznych itd.
Jego wymuszone odejście prawdopodobnie na tle płacowym, zostało źle przyjęte przez kierownictwo WBS. Kontrowersje były tak duże, że starano się zatrzeć, jakkolwiek nieskutecznie, wszelki ślad jego działalności. W fundamentalnym wówczas opracowaniu z roku 1938 pt. Lot do stratosfery autorstwa Stanisława Mazurka, pominięto w sposób krzywdzący jego postać mającą przecież podstawowe znaczenie dla budowy powłoki polskiego stratostatu. Podobnie było w innych publikacjach zamieszczanych w czasopismach lotniczych.
Będąc oficerem rezerwy w stopniu podporucznika wojsk chemicznych został powołany do służby w sierpniu 1939 r. Po kampanii wrześniowej uniknąwszy niewoli ukrywał się przez pewien czas, zatajając tożsamość dla uniknięcia aresztowania. Przebywając w Legionowie latem 1944 r. został z najbliższymi wywieziony do obozu w Pruszkowie. Na początku 1945 r. powrócił do Krakowa znajdując pracę w przemyśle gumowym. Dokończył także przerwane przed wojną studia zdobywając tytuł inżyniera chemii. Żona Zofia została pracownikiem naukowym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Dopracował do perfekcji sposób produkcji dużych balonów meteorologicznych charakteryzujący wysoko rozwinięte technologie przemysłowe. W roku 1951 r. uruchomił ich produkcję w Krakowskiej Spółdzielni Pracy GUMA, rozbudowanej później i przemianowanej na Wytwórnię Sprzętu Meteorologicznego i Medycznego w Krakowie. Współpracował również z Zakładami Przemysłu Gumowego w Krakowie, Sanoku i Wolbromiu. Pozostał w zawodzie, aż do emerytury.
Zmarł w Krakowie w latach 1980- tych.
Ważniejsze opracowania inż. Józefa Rojka:
- Skrzydła Leonarda, sprawozdanie z prób w locie w Piekarach Tynieckich. Maszynopis, wrzesień 1931,
- Urządzenie do automatycznego pobierania próbek powietrza na różnych wysokościach lotu. Maszynopis, Legionowo 1932,
- Przyspieszona metoda badania chemicznego materiałów dla powłok batonowych. Publikacja w zeszycie jubileuszowym 1934 miesięcznika Przemyśl chemiczny,
- Metoda Rojka - pomysł nowej technologii gumowania tkanin halonowych. Maszynopis, Legionowo 1935,
- Projekt balonu zaporowego P-R. Legionowo 1936,
- Fabrykacja gumowych balonów meteorologicznych, wykonywanych jako jednolita całość. Druk powielaczowy. Legionowo 1936,
- Rozwój produkcji materiałów powłokowych - itd metod klasycznych do nowoczesnych technologii. Maszynopis, Kraków 1947.
Konstrukcje:
Rojek ”Skrzydła Leonarda”, 1931, mięśniolot-ornitopter.
WBS- balony sondy, połowa lat 1930-stych, balony sondy meteorologiczne.
P-R, 1938, projekt balonu zaporowego.
Źródło:
[1] Morgała A. ”Samoloty wojskowe w Polsce 1924-1939”. Wyd. Bellona. Warszawa 2003.[2] Glass A. ”Polskie konstrukcje lotnicze do 1939”. Tom 1. Wydawnictwo STRATUS. Sandomierz 2004.
[3] Morgała A. "Inż. Józef Rojek- wynalazca zapomniany". Lotnictwo z Szachownicą nr 29.