Dzikowicz latający samochód, 2015
W grudniu 2015 r. konstruktor pojechał do Warszawy, żeby dowiedzieć się o możliwość pozyskania unijnych środków. Okazało się, że pieniądze na wynalazki mogą dostać instytucje, które zlecają badania uczelniom z uprawnieniami. Przy okazji odwiedził Instytut Lotnictwa w Warszawie. Chciał, aby zbudowali prototyp mojego pojazdu i opracowali dokumentację techniczną. Powiedzieli, że za pieniądze, które jako mikroprzedsiębiorca mógłby dostać z UE, są w stanie zrobić jedynie optymalizację układu aerodynamicznego pojazdu (koszt 345 tys. zł) i że zajmie to 14 miesięcy. Z prowadzenia dalszych prac konstruktor zrezygnował.
Inną koncepcją jest pojazd lądowo- powietrzny pionowego startu wyposażony w wirniki nośne zamiast skrzydeł.
Galeria
Źródło:
[1] Chruścicka M. "Wizjoner z Tuczna". Super Pojezierze Nr 19/2016.
[2] "Urządzenie do sterowania skrzydłami i składania skrzydeł pojazdu zwłaszcza samolotu". Opis Patentowy nr 232938.