Zawadzki "latająca mina", 1914

Projekt bezpilotowego sterowca. Polska / Rosja.
13.11.1914 r. Norbert Zawadzki przedstawił Mini­sterstwu Wojny pomysł "latającej miny", prosząc równocześnie o udzielenie mu pomocy materialnej w celu realizacji wynalazku i przeprowadzenia z nim prób.

Nosicielem miny miałby być niewielki sterowiec wypełniony wodorem, miną zaś torpeda Whiteheada, wynoszona na wysokość 2000-3000 m. Torpeda ta utrzymywałaby kierunek nalotu sterowca, dzięki działaniu urządzenia żyroskopowego. Wystrzeliwana byłaby na cel z pneumatycznego działa- wyrzutnika, typu, który mógłby znaleźć też zastosowanie w samolotach. "Powietrzna mina" byłaby statkiem bezzałogowym, a wyrzutnik torpedy uruchamiany byłby sygnałami radiowymi z nadajnika przez dwu­kanałowy odbiornik. Elektromechaniczne serwomechanizmy przez pierwszy kanał nadajnika wyłączały­by bezpiecznik zapalnika torpedy, drugim zaś kana­łem sterować miano jednocześnie wystrzeleniem torpedy i samozniszczeniem (przez zapalenie) aerostatu, co- jak wyjaśniał Zawadzki- utrudniłoby przeciwnikowi szybkie poznanie jego metody bom­bardowania, której moralne oddziaływanie na wojska nieprzyjaciela można porównać z ostrzałem artyleryj­skim pociskami najcięższego kalibru.

Komitet Techniczny GWTU, któremu osobiście wyjaśniał 18.11.1914 r. konstrukcję i działanie "powietrznej miny", uznał jej rozwiązania za błędne i odrzucił prośbę wynalazcy o dotację na budowę

statku powietrznego i podjęcie prób z jego metodą bombardowania przy użyciu pneumatycznego wyrzutnika torped.

Eksperci Komitetu Technicznego uznali, że kie­rowanie lotem aerostatu za pomocą żyroskopu torpe­dy nie przyniesie oczekiwanego przez Zawadzkiego efektu, bowiem żyroskop ten nie utrzymuje w wodzie kierunku ruchu torpedy, lecz tylko położenie jej osi. Działanie bocznego wiatru na aerostat znacznie od­chyliłoby lot aerostatu od linii nalotu na cel, co spra­wiłoby, że nigdy by go nie osiągnął. Za błędne uznano też przekonanie Zawadzkiego, że po wystrzale z działa pneumatycznego torpeda poruszać się będzie w powietrzu w linii prostej. Zwrócono uwagę, że jej lot będzie przebiegać po paraboli, a w zależności od wysokości zrzutu torpedy i prędkości lotu aerostatu względem ziemi spadnie ona bliżej lub dalej od celu.

Źródło:

[1] Januszewski S. "Pionierzy. Polscy pionierzy lotnictwa 1647- 1918. Tom 1". Fundacja Otwartego Muzeum Techniki. Wrocław 2017.
[2] Januszewski S. "Tajne wynalazki lotnicze Polaków: Rosja 1870-1917". Wydawnictwo: Oficyna Wydawnicza Politechniki Wrocławskiej. Wrocław 1998.
blog comments powered by Disqus