Umiński Władysław

Władysław Umiński. (Źródło: archiwum).

Władysław Umiński urodził się 10.11.1865 r. w Przedczu, w województwie bydgoskim. Oj­ciec- Julian, artysta malarz, przeniósł się wkrótce z rodziną do Częstochowy, a w 1874- do Warszawy, gdzie w rok później umarł. Matka Tekla z domu Bogdańska, nauczycielka, wzięła na siebie ciężar utrzymania i wychowywania czworga dzieci.

Władysław Umiński uczył się w Warszawie, po ukończeniu gimnazjum studiował w Petersburgu, gdzie ukończył wydział przyrodniczy uniwersytetu. Tamże odbył służbę wojskową w armii rosyjskiej, był oficerem inżynierii woj­skowej rezerwy. Interesował się żywo geografią, techniką, naukami przyrodniczymi i wynalazkami, a wśród nich nową dziedziną- aeronautyką. Był niespełnionym konstruktorem maszyn. Swoje pierwsze konstrukcje zaprojektował w wieku 12 lat, jednak z powodu trud­nej sytuacji finansowej, w jakiej znajdowali się jego rodzice jego marzenia spełzły na niczym.

Pracę publicystyczną i literacką rozpoczął dość wcześnie. Miał 15 lat gdy zamieścił w Przyjacielu Dzieci nowelkę pt. Z Korsyki. W 1888 r., mając 23 lata, opublikował w Wędrowcu swój pierwszy artykuł na temat kierowania balonem. W następnych artykułach w tym piśmie pisał o próbach balonowych i omawiał teorię balonów z napędem mechanicznym. W tymże roku, przygoto­wując się do napisania książki pt. Żegluga powietrzna (wydana w 1894 r. na­kładem autora, 2 wydanie 1902 r.),

przeprowadzał doświadcze­nia w laboratorium Muzeum Przemysłu i Rolnictwa, gdzie poznał Marię Skłodowską-Curie, w latach 1880- tych budował modele aparatów latających, m.in. szybowców, z którymi eksperymen­tował.

Jego pierwsza książka Żegluga powietrzna zasługiwała specjalnie na uwagę, była w owym czasie jedyną o lotnictwie w języku polskim. Dał w niej przegląd dotychczasowych prób z maszynami latającymi. W ostatniej części swej pracy zamieścił opis oryginalnej gazowej baterii elektrycznej swego po­mysłu, której elektrody miały być wykonane z gąbczastej platyny. Miała ona dostarczać energię zdolną do poruszania silnika sterowca. Była zaprojektowana na zasadzie łączenia znajdującego się w niej tlenu z wodorem czerpanym z wnętrza sterowca. Przychylną ocenę książki dał ówczesny Przegląd Technicz­ny. Umiński zdawał sobie sprawę, że praktyczna reali­zacja jego ogniwa elektrycznego dotyczyć może jedy­nie przyszłości, z nią też łączył realizację praktycznie przydatnego sterowca.

W latach 1895- 1898 (wg [2]- w 1899 r.) założył i prowadził nieformalne Kółko Awiatyczne, tzw. Kółko Lotnicze Umińskie­go- Tańskiego, do którego należeli Władysław Kocent-Zieliński, Julian Łukawski i Czesław Tański. W tym czasie wspólnie z Łukawskim przedsięwziął budowę lekkiego silnika benzyno­wego do samolotu (przeznaczając na to część spadku, jaki otrzymała jego żona Natalia), który zbudowano po paru miesiącach. Działał on zupełnie nieźle, jednakże był za ciężki i nie mógł być wbudowany do płatowca. Po roku zanie­chano dalszych prób z nim, na skutek braku pieniędzy.

Władysław Umiński wygłaszał także systematycznie w Warszawie i na prowincji popularne odczyty propagandowe o lotnictwie. Przed pierwszą wojną światową jego artykuły ukazywały się w takich pismach, jak Wieczory Rodzinne, Tygodnik Mód i Powieści, Kurier Codzienny, Kurier Warszaw­ski, Prawda, Czytelnia dla Wszystkich, Miesiąc Ilustrowany. Należał poza tym do zakon­spirowanego kółka oświatowego.Praca oświatowa i literacka, z których tę ostatnią traktował zawodowo, oderwała go praktycznie od lotnictwa. Nie prze­stał się nim jednak interesować i snuć różnych rozważań teoretycznych na ten temat, czemu dawał nieustannie wyraz w swych licznych powieściach podróż­niczych i fantastyczno- naukowych. On też pierwszy, zamiast maszyna latają­ca, wprowadził do języka polskiego wyraz samolot, utworzony na zasadzie analogii do istniejącego już rzeczownika samopał. Neologizm był tak trafny że przyjął się nie tylko w polskim, ale i w rosyjskim języku.

Był wyjątkowo płodnym pisarzem, a książki jego zyskały dużą popu­larność, zwłaszcza wśród młodzieży. Zyskał przydomek polskiego Verne’a. Na­pisał ok. 30 książek o tematyce lotniczej, z których wiele miało kilka wy­dań, a niektóre tłumaczono również na języki obce. Najbardziej popularne to m. in.: Balonem do bieguna (1893 r.), Przędziwo (1895 r.), w której w noweli Z Warszawy do Konstantynopola (po raz pierwszy użył słowa samolot w odniesieniu do szybowca) przewidział trafnie rozwój sportu szy­bowcowego i dość dokładnie opisał szybowiec, Samolotem naokoło świata (1911 r.), Zwycięzcy oceanu, Podróż bez pieniędzy (1893 r.), W głębinach oceanu (1920 r.); Flibustierowie (1901 r.), Na drugą planetę (1913 r.), Krwawy chleb (1909 r.), W podobłocznych krainach, Zaziemskie światy (1956 r.).

W latach 1897- 1904 prowadził w warszawskim Kurierze Codziennym stały dział W pracowni uczonego, na łamach Tygodnika Ilustrowanego prowadził stały dział Co przynosi nauka i technika, w którym znajdował również miejsce dla problema­tyki lotniczej. Redagował czasopismo Czytelnia dla Wszyst­kich i Wieczory Rodzinne. W latach 1912- 1914 wydawał pismo Miesiąc Ilustro­wany.

W okresie dwudziestolecia międzywojennego, oprócz pracy literackiej, czynnie popularyzował lotnictwo, współpracował z LOPP- em, pisał artykuły do prasy i wygłaszał odczyty. Napisał trzy broszury: Samolot na usługach człowieka, O sporcie lotniczym i Rozrywki lotnicze. Przez pewien czas był także re­daktorem dodatku młodzieżowego w czasopiśmie Lot Polski. Stale borykał się z trudnościami finansowymi. Swym piórem i bujną fantazją, przewidującą na ogół trafnie przyszły rozwój lotnictwa, zasłużył się wielce w popularyzacji lot­nictwa w Polsce.

W czasie okupacji przebywał w kraju, w Milanówku pod Warszawą. Napisał w tym okresie na nowo Balonem do bieguna, Zaziemskie światy (opis lotu międzyplanetarnego) i Szaleństwo świata. Po wyzwoleniu, stale czynny pi­sarsko, aż do śmierci, pracował nad fantazją Świat za lat tysiąc, której nie do­kończył.

Na 65- lecie pracy pisarskiej Prezydium Rady Ministrów PRL przyzna­ło mu nagrodę pieniężną.

Zmarł 31.12.1954 r. w Warszawie, w wieku 89 lat. Dla uczcze­nia jego pamięci, w Przedczu, gdzie się urodził, ufundowano w 1958 r. tablicę pamiątkową. Jego imieniem nazwano ulicę w Warszawie.

Konstrukcje:
Umiński sterowiec, 1893, projekt sterowca pionierskiego.

Galeria

  • Władysław Umiński- zdjęcie z 1893 r. (Źródło: archiwum).

Źródło:

[1] Konieczny J. R., Malinowski T. "Mała encyklopedia lotników polskich. Tomik I". Wydawnictwa Komunikacji i Łączności. Warszawa 1983.
[2] Januszewski S. "Pionierzy. Polscy pionierzy lotnictwa 1647- 1918. Tom 1". Fundacja Otwartego Muzeum Techniki. Wrocław 2017.
blog comments powered by Disqus