Czapiewski samolot bezzałogowy , 1910- 1914

Projekt bezzałogowego samolotu- latającej bomby. Polska / Rosja.
Samolot Wacława Czapiewskiego w wersji z 1911 r. (Źródło: Januszewski S. ”Tajne wynalazki lotnicze Polaków: Rosja 1870-1917”).
W dniu 5.10.1910 r. Wacław Czapiewski uzyskał w Rosji świadectwo ochrony nr 43 235 na udoskonalenie w aparatach latających. Przedmiotem wynalazku był układ samo­lotu, którego kadłub kształtowano w formie cylin­drycznej rury ściętej z tyłu (od dołu pod kątem natar­cia płata nośnego) i otwartej z przodu, której położe­nie względem powierzchni ziemi jest prostopadłe do linii cięcia. Śmigło usytuowane jest wewnątrz cylin­drycznego kadłuba. Pracuje w ten sposób, że we­wnątrz kadłuba, w jego osi umieszczono drugi cylin­der z tłokiem, tłoczyskiem i przekładnią połączony ze śmigłem tak, że w trakcie pracy śmigło zasysa powie­trze do wnętrza kadłuba, która to akcja ma równowa­żyć ciężary aparatu latającego. Siłę motoryczną aparat nabywa wskutek działania np. par benzyny i powie­trza w małym cylindrze. W trakcie startu tłoczysko przeciwległe tłoczysku śmigła wykonuje ruch okresowo- zmienny, uderzając oporą o ziemię, co ma wspomagać start aparatu (samolot krótkiego startu).

Cylinder kadłuba może mieć jedną dyszę ze śmigłem lub kilka- rozmieszczonych promieniście. W tylnej części kadłuba zamontowano dwupłatowy płat, któ­rego kąty natarcia można zmieniać w zakresie 10°. Pełni on też funkcje usterzenia wysokości. Istotnym elementem samolotu pozostaje stabilizator automa­tyczny działający na zasadzie żyroskopu. Ma on stabi­lizować położenie aparatu w płaszczyźnie podłużnej i poprzecznej, sterując odpowiednio położeniem płata nośnego usytuowanego przed śmigłami.

Na zlecenie Komitetu Technicznego Ministerstwa Handlu i Przemysłu zdolność patentową wniosku badał Michaił M. Pomorcew. Na posiedzeniu w dniu 30.11.1911 r. Komitet podzielił jego opinię, że propo­zycja Czapiewskiego nie jest w pełni oryginalna. Po­dobną obudowę śmigła zastrzeżono wcześniej paten­tem Michałce (świadectwo ochrony nr 35 588). Co zaś dotyczy innych elementów aparatu to zgodzono się, że ich opis jest niepełny i niejasny, co uniemożli­wia zrozumienie konstrukcji i działania urządzenia. Z tych powodów oddalono wniosek Czapiewskiego o udzielenie mu przywileju wynalazczego.

Wynalazca przedstawił swój projekt armii rosyj­skiej. Jego aparat miał mieć 4 powierzchnie nośne (łącznie ok. 100 m2). W przedniej części cylindrycz­nego kadłuba zamontowano śmigło lub turbinę po­wietrzną, ich oś zaś mogła być zmieniana w zależno­ści od tego jak chce się kierować strugą zaśmigłową, by wzmocnić siłę nośną na płatach (np. w trakcie startu). Propozycję Czapiewskiego opiniowali gen. ltn. Nil L. Kirpiczew oraz gen. ltn. Konstantin I. Wie­liczko. Wskazali na wady rozwiązania, na niedostatki opracowania teoretycznego. Podkreślili, że nie widzą możliwości by samolot w kształcie proponowanym przez wynalazcę, mógł wznieść się w powietrze. Cza­piewski proponował zastosowanie silnika (własnego projektu) o mocy około 300 kW (400 KM) i 4000 obr/min, co wówczas zakrawało na fantazję. Dlatego proponowano przeprojektowanie samolotu tak, by można było użyć silnika rotacyjnego Gnôme o mocy 37 kW (50 KM). Negatywnie oceniono system stabilizatora automatycznego, za błąd uznano rezygnację z podwozia kołowego. Chociaż gen. ltn. Wieliczko sądził, że realizacja projektu mogłaby być interesująca ze względów poznawczych, to ostatecz­nie zadecydowało stanowisko gen. mjr. Nikołaja F. Aleksandrowa, który w raporcie dla ministra wojny z 29.03.1911 r., podkreślając, że Czapiewski znalazł kapitalistę skłonnego finansować realizację jego pro­jektu, uznał, że nie ma sensu, by armia angażowała środki w realizację projektu Czapiewskiego.

Równie krytyczne stanowisko wobec projektu Czapiewskiego zajęła prasa lotnicza, występując prze­ciwko kampanii reklamującej samolot Czapiewskiego jako ważny wynalazek. Inżynier Dmitrij P. Grigorowicz druzgocącej krytyce poddał rozwiązanie po­wierzchni nośnej samolotu Czapiewskiego jako po­wierzchni spadochronu, wskazując, że jest ona pomy­ślana błędnie.

Celem Czapiewskiego było opracowanie samolotu bezzałogowego, kierowanego z ziemi falami radio­wymi, typu latającej bomby. Droga do niego wieść miała, według niego, przez opracowanie aparatu samostatecznego, zaopatrzonego w system stabilizacji automatycznej, napędzanego odpowiednim silni­kiem, wyposażonego w automatyczny wyrzutnik bomb. W takim też kontekście samolot ze stabilizato­rem automatycznym ponownie stał się przedmiotem uwagi GIU. Wynalazca bowiem ponownie się doń zwrócił.

W 1912 r. recenzję dla Komitetu Technicznego opracował gen. ltn. Wasilij F. Najdenow. Uznał pro­jekt za niedojrzały, niejasny, wskazał, że jego założe­nia teoretyczne nie znajdują wsparcia w eksperymen­cie. Z uwagi na nieracjonalność rozwiązania układu samolotu sugerował oddalenie wniosku wynalazcy o dotację. To stanowisko podzielił GIU.

26.05.1912 r. Czapiewski przedstawił ministrowi wojny prośbę, by mógł osobiście przedstawić Komite­towi swój projekt. Uzyskał zgodę. Na posiedzeniu Komitetu 6.06.1912 r. złożył obszerne wyjaśnienia co do konstrukcji samolotu, stabilizatora, silnika i in­nych urządzeń. Specjalistów wojskowych nie przeko­nał. Uznano, że projekt jest oparty na błędnych zało­żeniach teoretycznych, realizacja nie rokuje żadnych nadziei na to by samolot mógł wznieść się w powie­trze, że angażowanie w realizację środków Głównego Zarządu Wojskowo-Technicznego (GWTU) nie znajduje uzasadnienia- z lepszym pożytkiem służyć mogą innym wynalazcom.

29.10.1914 r. Czapiewski telegrafował do płk. Bronisława M. Swidzinskiego i ponownie przedstawił swe idee bezzałogowego samolotu bombowego, sa­molotu ze stabilizatorem automatycznym, wyrzutnika bomb, silnika i samochodu. Jego propozycje opi­niował tym razem gen. mjr Władimir A. Tiurin. Uznał rozwiązanie stabilizatora i systemu stabilizacji za błędne, podobnie śmigła, wyrzutnik bomb określił jako nieoryginalny, a przy tym nadmiernie skompli­kowany. W konkluzji proponował by pozostawić Czapiewskiemu budowę samolotu na jego koszt. Komitet Techniczny GWTU oddalił prośbę wynalaz­cy o przyznanie mu dotacji w wysokości 50 000 rubli na budowę samolotu eksperymentalnego lub 35 000 rubli na budowę jednego egzemplarza, niezależnie od wyniku prób, z równoczesnym zobowiązaniem się armii do zamówienia u niego 25 samolotów (jeśli eksperymenty dadzą wyniki pozytywne).

Galeria

  • Układ samolotu Wacława Czapiewskiego z 1910 r. 1- przekrój podłużny samolotu, 2- rzut z góry, 3- widok z przodu. (Źródło: Januszewski S. ”Tajne wynalazki lotnicze Polaków: Rosja 1870-1917”).

Źródło:

[1] Januszewski S. "Pionierzy. Polscy pionierzy lotnictwa 1647- 1918. Tom 1". Fundacja Otwartego Muzeum Techniki. Wrocław 2017.
[2] Januszewski S. "Tajne wynalazki lotnicze Polaków: Rosja 1870-1917". Wydawnictwo: Oficyna Wydawnicza Politechniki Wrocławskiej. Wrocław 1998.

blog comments powered by Disqus