Mitura motolotnia na gaz, ok. 2004

Zbiornik na gaz składa się z czterech zwykłych butli turystycznych zamontowanych do góry dnem, tak by zawory znalazły się na dole. Od góry wspawano zawory odpowietrzające. Każda z butli pomieści 3 kg gazu. Ich łączna pojemność wynosi 28 1. Jedna z butli pełni rolę zbiornika rezerwowego. Uruchamiany jest on ręcznie poprzez zawór elektromagnetyczny. Tankowanie tej motolotni jest równie niestandardowe, jak paliwo w niej stosowane. Odbywa się ono następująco: odwracamy do góry dnem butlę z gazem (taką samą, jak te służące do zasilania domowych kuchenek gazowych), podłączamy ją za pomocą specjalnego przewodu do instalacji gazowej w motolotni, odkręcamy zawór i poprzez otwieranie zaworów odpowietrzających przelewamy płynny gaz do zbiorników w motolotni. Frakcja lotna gazu znajdująca się w butli rozprężając się powoduje wypieranie gazu w stanie płynnym i przetłaczanie go poprzez przewód do zbiorników w motolotni. W zbiornikach tych miejsce na płynny gaz robimy przez upuszczanie frakcji lotnej za pomocą zaworów odpowietrzających.
W motolotni tej jako jednostkę napędową zastosowano silnik o pojemności 1000 cm3 i mocy 44 kW (60 KM) zaadaptowany z samochodu Suzuki Swift. Zużycie gazu wynosi ok. 10 l/h. Zapas wystarcza na ok. 2 h lotu plus 20 minut rezerwy.
Źródło:
[1] Peczka R. "Turbia- strzał w dziesiątkę". Przegląd Lotniczy Aviation Revue nr 8/2004.