Bogdan Król z Łodzi był konstruktorem i budowniczym samolotu BK-1 "Latająca Bryczka". Jego marzeniem było zbudowanie samolotu w swoim domu, w pokoju na trzecim piętrze starej kamienicy przy ulicy Piotrkowskiej. Nie był pilotem ani konstruktorem, dlatego uznano jego pomysł za wariacki i szalony. Jednak wierzył, że zbuduje ultralekką maszynę z drewna, a później uzyska pozwolenie i licencję pilota.

Tak naprawdę nikt w to nie wierzył, nawet piloci, bo bez oprzyrządowania, hangaru i odpowiednich narzędzi trudno skonstruować samolot, zwłaszcza w mieszkaniu. Jednak budowa samolotu posuwała się do przodu. Prace nad budową samolotu trwały kilka lat z przerwami za sprawą złośliwych, zazdrosnych ludzi. Byli tacy, którzy uważali, że samolot spadnie im na głowę. Ostatni etap budowy był najtrudniejszy, bo zdrowie konstruktora nieco szwankowało. Zaczęło brakować sił, by zakończyć montaż samolotu.

Do śmierci konstruktora, samolot pozostał niedokończony.

Konstrukcje:
BK-1 "Latająca Bryczka", lata 2010- ne (?), amatorski samolot sportowy.