SP- Standard, 1976
(Lotnia Skrzydlatej Polski / "Mona")

W tygodniku Skrzydlata Polska nr 3/1976 została zamieszczona Wkładka Specjalna z planami budowy lotni SP- Standard (spotykana jest również nazwa Lotnia Skrzydlatej Polski), opracowanymi przez Witolda Sobieszczańskiego. Poniżej zamieszczam plany tej lotni z oryginalnym opisem jej budowy.
"Jest to lotnia- miękkopłat, klasy standard, opracowana według przepisów Międzynarodowej Komisji Swobodnego Lotu (CIVL), komisji należącej do Międzynarodowej Federacji Lotniczej (FAI). Powierzchnia nośna płata wynosi 17 m2, masa lotni- 18 kg, wydłużenie płata (stosunek kwadratu rozpiętości płata do jego powierzchni)- 2,8, doskonałość aerodynamiczna- 4,5. Lotnia SP jest przeznaczona dla pilotów o masie 44- 83 kg. Zakres ten wynika i przepisów CIVL o dopuszczalnym obciążeniu przypadającym na m2 powierzchni nośnej płata i jest przestrzegany na zawodach. Ze względów bezpieczeństwa na lotni SP nie powinni latać piloci o masie poniżej 44 kg (ewentualny balast należy umieścić pod ławeczką), natomiast wytrzymałość lotni wystarcza również dla osób znacznie cięższych (np. o masie 120 kg i więcej).
Lotnia SP jest konstrukcją bardzo prostą i może być wykonana z dostępnych w kraju materiałów (...).
Została ona opracowana na podstawie doświadczeń uzyskanych przy budowie i użytkowaniu sześciu lotni typu "Mona I", "Mona II", "Mona III", "Mona V", na których kilkudziesięciu pilotów wykonało ponad 400 lotów w różnych warunkach terenowych i meteorologicznych. Rozwiązania techniczne lotni SP zostały sprawdzone praktycznie. Miękkopłat ma dobrą stateczność, zadowalającą sterowność i jest łatwy w pilotażu.
SZKIELET KONSTRUKCJI
Krawędzie natarcia, kil, dźwigar, rury trójkąta, poprzeczkę i słupek należy przyciąć z odpowiednich rur (z materiału podanego w tablicy), według wymiarów podanych na rys. 3. Następnie trzeba lekko wcisnąć w środek rur tuleje wzmacniające (pozycja 16 i 17). Ich średnica zewnętrzna powinna być o około 0,1 mm mniejsza od wewnętrznej średnicy rury. Po wytoczeniu, ostre krawędzie tulei należy lekko ukosować.
Teraz należy wywiercić otwory.
Okucia (tablica, pozycje 1, 2, 3) wykonujemy według rys. 3. Okucie wierzchołka płata wyginamy na rurze o średnicy zewnętrznej 45 mm.
UWAGA: jedno okucie uniwersalne (pozycja 2) ma w podstawie otwór o średnicy 10 mm, przez który przechodzi śruba M 10 łącząca dźwigar z kilem (węzeł II). Ze względu na współosiowość, otwory w okuciach 1 i 2 wiercimy po wygięciu blachy, na wiertarce kolumnowej.
W węzłach II, V (w obu) i VI (obu) według rys. 1- można dodatkowo użyć duralowych podkładek kształtowych, robiąc w nich wgłębienia walcowe o promieniu odpowiadającym promieniom zewnętrznym łączonych rur. Uczyni to węzły bardzo sztywnymi, a śruby nie będą pracowały na zginanie. Śruby te muszą być, oczywiście, odpowiednio dłuższe.
POKRYCIE
Pokrycie szyjemy ze sztywnego, grubego i ciężkiego ortalionu o gramaturze 120- 150 g/m2. Najlepszy byłby oczywiście dakron, lecz podrożyłby znacznie koszt lotni. Najpierw pasy z ortalionu sklejamy butaprenem (ułatwia to szycie) na zakładkę tak, aby uzyskać równą, gładką powierzchnię materiału. Szyjemy ściegiem zygzakowatym. Najpierw zszywamy lewą i prawą połówkę pokrycia, na których wykreślamy jego ostateczny kształt. Przycinamy, kleimy i szyjemy ściśle według rys. 2.
UWAGA: ponieważ podczas lotu wolne końce krawędzi natarcia lekko się uginają, kieszenie na te krawędzie nie tworzą linii prostej, lecz poczynając od węzłów V odchylają się w kierunku środka płata (krawędzie spływu skrócone są o 50 mm- rys. 2).
Krawędź spływu ma podwójną zakładkę (przekrój C-C). Listwy usztywniające o szerokości 30 mm są wykonane ze sklejki o grubości 3 mm.
W końce płata, które będą przymocowane do szkieletu, wszywamy podwójnie złożone linki nylonowe o średnicy 5 mm i długości 250 mm. Służą one do umocowania pokrycia. Otwory w kieszeniach wycinamy ściśle według rys. 2.
UWAGA: wszystkie czynności wykonujemy z maksymalny dokładnością.
ŁAWECZKA
Wykonujemy ją według rys. 10, 11 i 19 ze sklejki grubości 25 mm. Na pasy użyjemy taśmy nylonowej, takiej jak pasy bezpieczeństwa w samochodach. Przymocowujemy je do ławeczki w trzech miejscach (rys. 19) za pomocą wkrętów i płytek kwadratowych z blachy stalowej o grubości 1,5 mm. Pasy przymocowujemy do belki dźwigara bardzo starannie, przeszywając tośmy wielokrotnie (rys. 11). Zapięcie pasów biodrowych powinno być niezawodne i tak pomyślane, żeby ich rozpięcie wymagało użycia obu rąk. Najprostszym skutecznym rozwiązaniem może być użycie mocnej klamry od pasa wojskowego.
MONTAŻ SZKIELETU
Przez otwory o średnicy 4 mm, wywiercone w słupku (rys. 7) i w obu rurach trójkąta (rys. 9) przeciągamy stalowe linki, na które nasuwamy, uprzednio nieco spłaszczone, rurki zaciskowe o długości 80 mm (w węźle IV wystarczy 40 mm). Odmierzamy z pewnym naddatkiem poszczególne odciągi i unieruchamiamy połączenia przez za- klepanie rurek (węzły IV i VI lewy i prawy).
Na linki odciągów dolnych nasuwamy rurki z PCW (odcinki 1,5- 2 m) (tablica, pozycja 12). Można dodatkowo nasunąć jeszcze krótkie odcinki rurki z PCW (tablica, pozycja 13), które nasuwamy również na rurki zaciskowe.
Górny podłużny odciąg (rys. 12) zakładamy zaczynając od węzła III. Wolny koniec słupka powinien być przesunięty o około 300 mm do przodu. Drugi koniec odciągu mocujemy do widełek przedniego ściągacza (rys. 4). Ściągacz powinien być skręcony do połowy zakresu regulacji. Linka odciągu musi być lekko napięta; oś kilu idealnie prosto.
Podobnie zakładamy górny odciąg poprzeczny (rys. 13). Ponieważ boczny ściągacz znajduje się po lewej stronie płata, po założeniu linki górny koniec słupka powinien się odchylać w prawo o około 20 mm, by po regulacji znalazł się w prawidłowej pozycji.
Następnie zakładamy dolne odciągi podłużne (rys. 14) zaczynając od węzła III. Obie linki muszą był dokładnie równe, a poprzeczka sterownicy dokładnie równoległa do dźwigara.
UWAGA: oś poprzeczki powinna być przesunięta w przód o 180 mm względem punktu mocowania trójkąta sterowniczego do dźwigara (dokładność- minus 10 mm).
Kolejno zakładamy linki dolnych odciągów podłużnych w węźle I. Naprężamy je dość mocno, tak aby kil wygiął się minimalnie (o kilka milimetrów) w dół. Tym samym likwidujemy niewidoczny- minimalny zwis linki górnego odciągu podłużnego. Ostatnią czynnością jest założenie dolnego odciągu poprzecznego (rys. 15). Lewa i prawa linka powinny być dokładnie takiej samej długości.
MONTAŻ KOŃCOWY
Demontujemy gotowy szkielet, nasuwamy pokrycie i zamocowujemy je do węzła I i końców rur płata. Pokrycie powinno być wzdłuż rur lekko naprężone, tak jednak, by w pobliżu punktów mocowania nie tworzyły się zmarszczki. Tkaninę mocujemy do szkieletu uprzednio wszytymi linkami, przeciągając je przez otwory o średnicy 6 mm, wywiercone w okuciu wierzchołka (rys. 4) i w końcach rur płata.
UWAGA: wszystkie połączenia śrubowe nierozbieralne zabezpieczamy przed rozkręceniem przez punktowanie nakrętek.
Dokonujemy ostatecznej regulacji odciągów. Ściągacz boczny (w węźle V) skręcamy tak, aby linki poprzecznych odciągów były naprężone. Podobnie wybieramy ściągaczem linkę górnego odciągu podłużnego i wówczas kil ulega wyprostowaniu. Oba ściągacze zabezpieczamy przed rozkręceniem.
SKŁADANIE I ROZKŁADANIE
Objaśniają to rysunki 16- 18. Potrzebne są dwa klucze 14 mm. Węzły rozbierane pokazane są na rys. 16 czarnymi strzałkami.
UWAGA: po zmontowaniu lotni do lotu, wszystkie rozkręcane połączenia śrubowe zabezpieczamy zawleczkami.
Złożoną lotnię chowamy w pokrowcu ochronnym, uszytym z nieprzemakalnej tkaniny (rys. 18).
UWAGA: jakiekolwiek zmiany geometrii szkieletu i pokrycia, gatunku i wymiarów rur są niedopuszczalne."
Na podstwie planów tej lotni, powstało w Polsce szereg konstrukcji budowanych amatorsko przez lotniarzy, m.in: Krystian Wójcik z Rybnika (patrz Lotnie polskie z lat 1970- tych i 1980- tych).
Dane techniczne SP- Standard (wg [2]):
Powierzchnia nośna- 17 m2, wydłużenie płata (stosunek kwadratu rozpiętości płata do jego powierzchni)- 2,8.
Masa lotni- 18 kg, optymalna masa pilota- 44- 83 kg.
Doskonałość aerodynamiczna- 4,5.
Galeria
Źródło:
[1] "Klub Amatorów Lotni". Skrzydlata Polska nr 38/1976.[2] Sobieszczański W. "Budujemy lotnię SP- Standard". Skrzydlata Polska nr 3/1976.