Piotrowski "Żbik 2", 1964
Samolot budował w mieszkaniu w blokach przy ul. Józefa Marka. Najwięcej trudności było z materiałami. Wprawdzie samolot wykonany był głównie z drewna, ale i na to potrzebne były środki. Na swoje hobby konstruktor musiał zarobić sam. Zbierał więc zioła, które suszył na strychu i sprzedawał, odsprzedał też jeden z trzech akordeonów. W budowie pomagał mu tata. Razem w gospodarstwie w Mordarce znaleźli silnik starej hitlerowskiej amfibii Volkswagen, kupili również koła od kombajnu zbożowego.
Po dwóch latach i dwóch miesiącach maszyna była gotowa. W mieszkaniu nie można jej było złożyć. Wspólnie z ojcem poprosili więc Bronisława Franczyka dyrektora limanowskiego oddziału Przedsiębiorstwa Budownictwa Ogólnego "Podhale" o udostępnienie jednego z budynków na hangar. W dniu odpalenia silnika w hangarze zebrała się spora grupa widzów. Silnik ruszył, a że budynek był nieuporządkowanym składem cementu, więc gapie wyszli z hangaru pokryci białym pyłem.
Budowa samolotu została ukończona w 1964 r. (wg [2]- 1965 r.- informacja błędna). O młodym konstruktorze dowiedziała się redakcja Świata Młodych. 9.10.1964 r. na łamach tej gazety ukazała się informacja o chłopcu z Limanowej. Temat podchwyciły inne media, w tym telewizja. Okrzyknięto go najmłodszym konstruktorem świata. Jedno z pism donosiło: "Zgodnie z opiniami ekspertów samolot został zaprojektowany i zbudowany z godną podziwu dokładnością i odpowiada wymaganiom konstrukcji lotniczych".
Samolot "Żbik 2" ze względu na obowiązujące przepisy nie mógł jednak latać. Redakcja Młodego Technika zaproponowała więc pomoc w przechowywaniu samolotu. W listopadzie 1964 r. został przewieziony ciężarówką do Stacji Młodych Techników w Warszawie i... skonfiskowany. Po Limanowej zaczęły krążyć plotki, że chłopiec dostanie za samolot co najmniej równowartość samochodu. Tymczasem, jak się okazało, jedyną rekompensatą dla młodego konstruktora był zaoferowany przez ministra oświaty aparat fotograficzny. Zbyszek jednak nie pojechał po jego odbiór. Do szkoły przyszło pismo zalecające wyciągnięcie wniosków z tak aspołecznej postawy. Ale o tym już prasa nie pisała.
Konstrukcja.
Dwumiejscowy górnopłat zastrzałowy o konstrukcji drewnianej.
Kabina odkryta.
Usterzenie w układzie klasycznym.
Podwozie klasyczne, stałe.
Silnik- od samochodu- amfibii Volkswagen o mocy ok. 18 kW (25 KM).
Dane techniczne "Żbik 2" (wg [1]:
Rozpiętość- 6,3 m.
Galeria
Źródło:
[1] "O Zbyszku co samolot skonstruował". Limanowa.in - limanowski portal informacyjny.[2] Sułkowski Z. "Zbigniew Piotrowski". Almanach Ziemi Limanowskiej nr 3 zima 2000 / 2001.
[3] Elsztein P. "Samolot Zbyszka". Skrzydlata Polska nr 50/1964.