Pod koniec lat 1960- tych konstruktor- amator Józef Masłowski, mieszkający we wsi Sikorki, niedaleko Ząbkowic Będzińskich (obecnie dzielnica Dąbrowy Górniczej w województwie śląskim) zbudował amatorski śmigłowiec o dość oryginal­nej konstrukcji.

W czasie prób konstruktor osiągnął pewne pozytywne rezulta­ty. Maszyna-  jak stwierdzili naoczni świadkowie- kołowała nieco po ziemi i uniosła się w powietrze na kilkanaście centymetrów i przeleciała kilka metrów. Najpierw uniósł się ogon wiropłata, potem na kilkanaście centymetrów od ziemi oderwały się koła, ale po kilkunastu sekundach pojazd znów dotykał ziemi. Konstruktor- samouk nie miał doświadczenia w pilo­tażu, bal się też zapewne wypadku. Wiropłat Józefa wzbudzał powszechne zainteresowanie w Sikorce.

Dzień, w którym konstruktor przystąpił do prób swego wiropłata, był w wiosce prawdziwym świętem. Do Sikorki przyjechali reporterzy, by obserwować start wiropłatu.

Brak informacji o szczegółach konstrukcyjnych śmigłowca.