Slingsby T.21 "Sedbergh", 1944

Szybowiec szkolny. Wielka Brytania.
Szybowiec szkolny Slingsby T.21B w locie. Lotnisko Hahnweide, wrzesień 2013 r. (Źródło: Julian Herzog via ”Wikimedia Commons”).
W Polsce.

Piloci   Zbigniew   Mikulski i  Alfred  Grzegrzułka dokonali na szybowcu Slingsby T.21 "Sedbergh" niezwykłego wyczynu. Wystartowali oni 28.08.1948 r. z szybowiska Long Mynd (Shropshire) z zamiarem usta­nowienia nowego polskiego narodowego rekordu długotrwałości lotu dla szybowców dwumiejscowych. Po prze­byciu ponad 13 h w powietrzu zmuszeni byli do nocnego lądowania w przygodnym terenie, około 3 km od miejsca startu, bez świateł i żadnej pomocy. Niewiele ponad cztery godzi­ny później (tyle trzeba było na prze­transportowanie szybowca na lotnisko) wystartowali ponownie, utrzymując się tym razem przez 15 h 38 min. (wg [2]- 16 h 28 min), zdobywając ostatecznie zamierzony rekord.

W latach 1950-tych na szybowcach tego typu, należących do angielskiego klubu Surrey Gliding Club, trenowali Polacy zrzeszeni w Klubie Szybowcowym Stowarzyszenia Lotników Polskich w Wielkiej Brytanii w Lasham przed przejściem na własny sprzęt (szybowce Slingsby T.30 "Prefect" i EoN "Olympia").

Również w latach 1950-tych i 1960- tych, na szybowcach Slingsby T.21 latali w Pakistanie: Zofia Szczecińska-Turowicz, Maria Younga-Mikulska, Zbigniew Mikulski i Władysław Banach. Byli oni instruktorami szybownictwa w Royal Pakistan Air Force.

Ok. 2011 r. Klub Miłośników Zabytkowych Szybowców w Polsce (VGC Poland), działający w Aeroklubie Gliwickim, sprowadził z Wielkiej Brytanii szybowiec Slingsby T21. Był mocno uszkodzony i przez dziesięć lat prowadzone były prace renowacyjne. W 2021 r. szybowiec znajdował się w kolekcji Gliwickiego Centrum Edukacji Lotniczej. Jego remont nie był wówczas skończony, a szybowiec był prezentowany na wystawie bez pokrycia skrzydeł.

Galeria

  • Szybowiec Slingsby T.2, na którym loty treningowe wykonywali szybownicy z Klubu Szybowcowego SLP w Lasham. Angielski instruktor  Bili Tonkyn  (w kabinie szybowca, w czapce) w otoczeniu polskich szybowników. (Źródło: Skrzydlata Polska nr 32/1957).
  • Szybowiec Slingsby T.21, na  którym  trenują  Polacy zanim  przejdą  na własny  sprzęt.  Dalej szybowce  Polskiego Klubu   Szybowcowego: EON ”Olympia” i Slingsby ”Prefect”. (Źródło: Skrzydlata Polska nr 32/1957).
  • Szybowiec Slingsby T.21 "Sedbergh", na którym latali w Pakistanie Maria Younga-Mikulska i Zbigniew Mikulski. Często zdarzało się, że sępy o półtorametrowej rozpiętości skrzydeł atakowały szybowce. (Źródło: Skrzydlata Polska nr 44/1963).
  • Maria Younga- Mikulska w lewej kabinie szybowca Slingsby T.21 "Sedbergh" w czasie szkolenia na lotnisku. (Źródło: Skrzydlata Polska nr 44/1963).
  • Maria i Zbigniew Mikulscy w kabinie dwumiejscowego szybowca szkolnego Slingsby T.21 "Sedbergh". (Źródło: Skrzydlata Polska nr 44/1963).
  • Szybowiec Slingsby T.21 "Sedbergh" w zbiorach Gliwickiego Centrum Edukacji Lotniczej. Październik 2021 r. (Źródło: www.dlapilota.pl).

Źródło:

[1] Korespondencja Pawła Wymysłowskigo z A. Głogowskim, który przygotowuje publikację o polskich lotnikach w Pakistanie via Niepolskie Statki Powietrzne Polskich Lotników.
[2] Kuryłowicz L. "Rocznice Klubu Szybowcowego S.L.P. Skrzydła Zjazd Lotników Polskich 1972.
[3] Cynk J. B. "Szybownicy- emigranci latają". Skrzydlata Polska nr 32/1957.
[4] Pomianowski J. "Skrzydlata rozmawia z Marią Younga-Mikulską". Skrzydlata Polska nr 44/1963.
[5] "W Gliwicach ratują stare szybowce - rozmowa o ekspozycji w Centrum Edukacji Lotniczej". Strona główna | dlapilota.pl.

blog comments powered by Disqus