Na początku lat 1980-tych inż. Alfred Jankowski zbudował lotnię "Vega" wg projektu Pawła Wierzbowskiego.

Pierwszy lot na tej lotni, wykonany w Jeżowie Sudeckim, miał "tragiczny" finał. Budowniczy lotni tak to wspominał: "...Wyobraź sobie, że całą zimę budowałem nową "Vegę", miesiąc temu przyjechałem ją oblatać. Zleciałem na południe, trochę ją przeniosłem i siadłem żeby odpocząć. Dmuchnął wiatr, lotnia zaszeleściła, byk podniósł łeb podniósł ogon i ruszył. Ciągnął ją 50 m tratując niemiłosiernie. Tak zniszczonej lotni nigdy nie widziałem. Nie było co naprawiać..."

Brak bliższych danych.