Jesienią 2005 r. właściciel przedsiębiorstwa Hero Collection z Poznania Krzysztof Kłoskowski zaproponował budowę repliki samolotu Albatros D-II z 1916 dla niemieckiego odbiorcy, który chce nakręcić film o słynnym pilocie I w. św.- baronie Manfredzie von Richthofenie. Budowy repliki podjął się wybitny modelarz z Poznania- Robert Praczyk. Projekt został oparty na planach modelu Albatrosa w skali 1:4 sprowadzonych z Wielkiej Brytanii. Do jego realizacji została wynajęta w Poznaniu część hali przy ul. Warszawskiej.

Konstruktor zakładał początkowo, że konstrukcję kadłuba zostanie oparta o drewnianą kratownicę. Firma Hero Collection przydzieliła do pomocy dobrego fachowca stolarza. Korzystając z planów zbudowane zostały dwie kratownice boków kadłuba, które zostały następnie połączone rozpórkami. Następnie zostały wycięte z płyty sklejkowej (wyrzynarką) wręgi kadłuba, które wklejono i przykręcono wkrętami do kratownicy. Gdy kratownica kadłuba była już gotowa, strona niemiecka zażyczyła sobie możliwości podwieszenia Albatrosa (wraz aktorem) na stalowych na linach pod dźwigiem budowlanym oraz wyniesienie hydraulicznym wysięgnikiem mocowanym do spodu kadłuba za podwoziem. Ponadto poinformowano, że replika musi mieć śmigło napędzane silnikiem i wzmocnioną metalem ramę. Wszystkie te wymagania wymusiły zmianę konstrukcji, która teraz nie mogła być całkowicie drewniana. Firma Hero Collection oddelegowała tym razem spawacza, który w drewnianą kratownicę wspawał dodatkową ramę ze stalowych kątowników.

Podwozie wykonane z pompowanymi kołami i autentycznie amortyzowaną sznurem gumowym płozą ogonową pozwalało przemieszczać go po lotnisku bądź holować na linie, imitując start prawdziwego samolotu. Do napędu śmigła zastosowano czterosuwowy silnik o mocy 3,3 kW (4,5 KM). Poszycie kadłuba wykonano ze sklejki wodoodpornej o grubości 4 mm. Następnie zostały wykonane elementy sterowania wraz z linkami napędu sterów i fotel pilota.

Makietę silnika Mercedes (180 KM) wykonano z pięciolitrowych butelek od wody mineralnej (wypełnionych pianką PCV), które imitowały cylindry oraz z odpowiednio dobranych kształtek i rur PCV, drewna, sprężyn od zaworów samochodowych, zużytych świec zapłonowych, przewodów, itp. Przód i góra kadłuba przed kabiną pilota zostały pokryte blachą z aluminium. Śmigło wykonał Zbigniew Piotrowski z Limanowej wg rysunków oryginalnego śmigła Axial. Kołpak z laminatu poliestrowego powstał na formie zewnętrznej, którą była piłka gumowa odpowiedniej średnicy.

Gotowy kadłub został przewieziony z hali na lawecie samochodowej do pomieszczeń firmy Hero Collection, gdzie powstały skrzydła samolotu. Wykonane one zostały typowo modelarską technologią. Na drewnianą ramę, którą tworzyły dźwigary skrzydła nałożono elementy styropianowe (wycięte zgodne z profilem skrzydła). Do tego na krawędź natarcia został doklejony półwałek drewniany i na krawędź spływu sklejkę 4 mm grubości, szeroką na 10 cm. Tak przygotowany szkielet skrzydła został pokryty tapetą z włókna szklanego o fakturze płótna. W ten sam sposób zostały wykonane cztery odejmowane połówki płatów i centralny baldachim. W baldachim zostały wstawione makiety chłodnicy silnika. Statecznik poziomy został wykonany taką samą metodą, jak uprzednio skrzydła samolotu.

Makiety karabinów maszynowych LMG 08 zostały zrobione z rur PCV o średnicy 100 mm oraz sklejki i eksdurowanej płyty PCV. Po pomalowaniu powierzchni skrzydeł i stateczników przystąpiono do montażu samolotu. Wykorzystano do tego rozpórki skrzydeł i kilkadziesiąt metrów linki stalowej średnicy 3 mm wraz z kauszami i ściągaczami. Budowa makiety została zakończona w 2006 r. Trwała 9 miesięcy i pochłonęła 4500 roboczogodzin.

W tym czasie makietą Albatrosa D-II interesowało się lotnisko Ławica. Były prowadzone rozmowy o podwieszeniu jej w hali odlotów Portu Lotniczego Ławica. Padła wówczas propozycja, żeby replika otrzymała czasowo barwy służącego w lotnictwie wielkopolskim Albatrosa D-II, na którym latał por. Franciszek Jach. Jednak zmiana na stanowisku dyrektora lotniska, zniweczyła te ciekawe plany. Strona niemiecka po zapoznaniu się z repliką Albatrosa wystąpiła z propozycją wykonania 9 egz. w terminie dwóch miesięcy, co było nie do zrealizowania.

Ostatecznie Albatros został wystawiony na sprzedaż. W międzyczasie był kilkakrotnie prezentowany w Poznaniu, m.in. podczas 3. Salonu Modelarskiego Hobby, zorganizowanego przez Międzynarodowe Targi Poznańskie oraz przed wejściem wschodnim do Portu Lotniczego Poznań-Ławica im. Henryka Wieniawskiego w dniu 90 Rocznicy Wyzwolenia Lotniska Ławica (6.01.2009 r.). Samolot każdorazowo wzbudzał duże zainteresowanie.